Anita Włodarczyk w rytmie rock and rolla pokonała Roberta Lewandowskiego
Anita Włodarczyk pierwszy raz w historii została wybrana najlepszym sportowcem Polski w dorocznym plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i TVP. O tej szczególnej chwili mówiła w "Trzeciej Stronie Medalu".
2017-01-09, 10:11
Posłuchaj
To był piękny i wzruszający wieczór dla mistrzyni olimpijskiej, świata i Europy oraz rekordzistki globu. Młociarka okazała się najlepsza w 82. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i TVP.
- Szczęśliwy dzień. Piękne podsumowanie 2016 roku i początek 2017 roku. Gdy Piotrek Małachowski odbierał statuetkę, miałam łzy w oczach - podsumowała Anita. Dyskobol zajął trzecie miejsce, na scenie trofeum wręczały mu dzieci, którym pomaga.
W tym roku w zasadzie liczyły się dwa nazwiska: Włodarczyk i Lewandowski. - Przeciwnik był bardzo groźny, ale igrzyska olimpijskie pokazały, że tytuł należał się mnie - skomentowała Anita.
Do końca nie była pewna zwycięstwa. - Nic nie wiedziałam wcześniej, czekałam do ostatniej chwili. Nie byłam pewna. Jak wychodzę na stadion, też jest jeden procent niepewności. Pomyślałam sobie, że jak nie teraz to kiedy - dodała.
REKLAMA
Co dalej? Michał Olszański zaproponował, żeby spróbowała... przerzucić młotem Wisłę. - Trzeba by poszukać co najmniej 85 metrowej odległości, żebym miała motywację - zażartowała mistrzyni i najlepsza sportsmenka kraju.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
kbc
REKLAMA