FIFA: rewolucja na mistrzostwach świata. Mundial dla 48 drużyn stanie się faktem
2017-01-10, 11:39
Obradująca w Zurychu Rada Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) powiększyła liczbę uczestników mistrzostw świata z 32 do 48 drużyn. Pierwszy mundial w nowej formule odbędzie się w 2026 roku.
Posłuchaj
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak będzie wyglądać podział miejsc dla poszczególnych kontynentów. Szczegóły mają zostać przyjęte w maju podczas Kongresu FIFA w Bahrajnie. Obecnie Europa dysponuje 13 (najwięcej ze wszystkich kontynentów).
Jasne jest już to, że zmieni się system rozgrywek. Na mundialu w 2016 roku rywalizacja będzie rozgrywać się w 16 grupach, z których każda będzie liczyć po 3 zespoły. Z każdej z takich grup wyjdą dwie najlepsze drużyny - potem będzie je czekać gra w fazie pucharowej. To oznacza zwiększenie łącznej liczby meczów z 64 do 80.
Każda z drużyn, która zapewni sobie udział w imprezie, rozegra przynajmniej dwa spotkania we wstępnej fazie turnieju.
Co reforma zmieni w Europie? Stary Kontynent na pewno dostanie więcej miejsc, w tym momencie jednak nie wiadomo, ile ich będzie. To dobra informacja przede wszystkim dla drużyn słabszych, których szanse na wyjazd na prestiżową imprezę znacznie wzrosną. Aż 17 drużyn? Niewykluczone, ale zdecydowana większość miejsce zostanie podzielona między Azję, Afrykę, Amerykę Południową i Oceanię.
Z wyłączeniem Ameryki Południowej, drużyny z tych kontynentów nie potrafiły odgrywać na mundialach większej roli. W obecnym systemie na turnieje jeżdżą najsilniejsze z nich.
Źródło: x-news
Liczba zespołów, które występują w finałach mistrzostw świata, stale rośnie. Do 1954 na mundialu grało nieregularna liczba drużyn pomiędzy 13 a 16 ekipami. W latach 1954-1978 była to już stała liczba 16 drużyn, a od 1982 roku do 1994 na turniejach pojawiały się 24 zespoły.
W 1998 roku po raz kolejny powiększono liczbę uczestników i od turnieju we Francji są to 32 drużyny, które wystąpią także na mistrzostwach świata w Rosji w 2018 i Katarze w 2022 roku.
Gospodarz turnieju w 2026 roku, gdzie wystąpi rekordowa liczba 48 drużyn nie został jeszcze wybrany.
Pomysłowi powiększenia liczby uczestników MŚ przeciwne były niektóre europejskie federacje, np. niemiecka. Swoich obaw nie ukrywali choćby selekcjoner tamtejszej reprezentacji Joachim Loew i prezes Europejskiego Stowarzyszenia Klubów Karl-Heinz Rummenigge.
- Liczba meczów rozgrywanych rocznie przez piłkarzy już osiągnęła nieakceptowalny poziom - napisał w grudniu Rummenigge w liście do FIFA.
Innego zdania był m.in. Diego Maradona. "Wydaje się, że to fantastyczny pomysł" - powiedział przy okazji poniedziałkowej gali piłkarskiej FIFA w Zurychu.
W podobnym tonie wypowiadał się były reprezentant Francji David Trezeguet. "To może dać o wiele więcej możliwości dla krajów, a zwłaszcza dla piłkarzy, którzy nie doświadczyli tej wielkiej imprezy" - wspomniał.
ps