MŚ piłkarzy ręcznych 2017: wygrana biało-czerwonych w ich ostatnim meczu turnieju
Polscy piłkarze ręczni pokonali we francuskim Brest Argentynę 24:22 i tegoroczne mistrzostwa świata zakończyli na siedemnastym miejscu.
2017-01-23, 21:30
O zwycięstwie Polaków w turnieju pocieszenia zadecydowała końcówka spotkania. W ostatnich dziesięciu minutach zdobyli siedem goli z rzędu, ale wcześniej przegrywali już różnicą pięciu. Wielka w tym zasługa bramkarza Mateusza Korneckiego, który zmienił w drugiej połowie Adama Malchera i zaliczył niebywałą - stuprocentową skuteczność, obronił bowiem siedem na siedem rzutów.
W pierwszej połowie gra była wyrównana i wynik cały czas oscylował wokół remisu. Biało-czerwoni popełniali tradycyjne już dla nich na tych mistrzostwach błędy, czyli byli jak zwykle bardzo nieskuteczni w ataku. Powtarzały się stare mankamenty: niewykorzystywanie rzutów karnych i gry w przewadze. Do takiej sytuacji doszło w ósmej minucie przy stanie 3:3. Tomasz Gębala nie rzucił karnego, a i koledzy nie zaliczyli trafienia, pomimo że mieli jednego zawodnika więcej na boisku.
Na następnego gola trzeba było czekać pięć minut, ale jego autorem byli Argentyńczycy - brązowi medaliści mistrzostw panamerykańskich.
Na szczęście dla podopiecznych trenera Tałanta Dujszebajewa o ile można było mieć wielkie pretensje do gry ofensywnej, o tyle również tradycyjnie mocnym punktem byli bramkarze. Przed przerwą dobrze spisywał się Malcher. Pod koniec pierwszej połowy między słupkami pojawił się na chwilę Kornecki. W debiutanckiej akcji... obronił karnego.
REKLAMA
Po przerwie oba zespoły długo nie mogły się wstrzelić w bramkę rywala. Efektywniejsi okazali się Argentyńczycy, którzy trafienie zaliczyli w 36. minucie. Polacy byli nadal nieskuteczni i gdy dodatkowo zaczęli gubić piłkę w prostych sytuacjach rywale w 48. min odskoczyli im aż na pięć bramek (22:17).
Zaczęło się mozolne odrabianie strat. Na szczęście dla Polaków tym razem to rywali dopadła niemoc strzelecka, bo jak się potem okazało więcej goli w tym meczu nie strzelili.
W 51. minucie było już tylko 20:22 i trener Argentyńczyków poprosił o czas. Następną akcję z sukcesem zakończył Michał Daszek, który pojawił się wreszcie na boisku, pomimo przeziębienia. Chwilę potem po zagraniu skrzydłowego Orlenu Wisły Płock sędziowie podyktowali rzut karny, który wykorzystał Rafał Przybylski, doprowadzając do wyrównania 22:22 w 54. min. W tym czasie też znakomicie wszedł w mecz Kornecki, który zaliczał jedną za drugą udaną interwencję.
Autorem kolejnego gola na 23:22 był ponownie Daszek. Półtorej minuty przed końcem, gdy biało-czerwoni grali w osłabieniu, 22-letni bramkarz Górnika Zabrze udanie interweniował w bardzo ważnym momencie. Niedługo potem wynik na 24:22 ustalił najskuteczniejszy w polskim zespole Przemysław Krajewski i Polacy po raz pierwszy sięgnęli po Puchar Prezydenta międzynarodowej federacji (IHF).
REKLAMA
Polska - Argentyna 24:22 (13:13)
Polska: Adam Malcher, Mateusz Kornecki - Marek Daćko 3, Krzysztof Łyżwa 1, Mateusz Jachlewski, Przemysław Krajewski 6, Patryk Walczak, Arkadiusz Moryto 3, Michał Daszek 2, Rafał Przybylski 4, Paweł Paczkowski 1, Tomasz Gębala 3, Piotr Chrapkowski 1
Argentyna: Matias Schulz - Federico Fernandez 8, Federico Pizarro 1, Sebastian Simonet 3, Pablo Portela 1, Pablo Simonet 4, Leonardo Querin, Federico Vieyra 4, Lucas Moscariello 1, Juan Pablo Fernandez, Gonzalo Carou, Adrian Portela, Pablo Vainstein
bor, PAP
Tak relacjonowaliśmy na żywo:
REKLAMA
60. min. - KONIEC. Nerwowa końcówka niemal tradycyjnie już na korzyść biało-czerwonych. POL - ARG 24:22
55. min. - Polacy w swoim stylu dopadli rywali. POL - ARG 22:22
50. min - Czyżby naszym szczypiornistom turniej dał się we znaki i brakuje już sił? Musimy gonić. POL - ARG 19:22
REKLAMA
45. min. - No cóż, nie gramy na takim poziomie jak z Norwegią i Francją... POL - ARG 17:19
40. min. - Pierwszy raz w tym meczu Argentyńczycy mają dwie bramki przewagi. POL - ARG 14:16
35. min. - Bardzo słaby początek pierwszej połowy - nie padła jeszcze żadna bramka. POL - ARG 13:13
30. min. - Do przerwy mamy remis. Wynik w pełni sprawiedliwy. POL - ARG 13:13
25. min. - Atmosfera trochę jak na sparingu. POL - ARG 11:10
REKLAMA
20. min. - W polskiej ekipie szwankuje skuteczność. POL - ARG 6:7
15. min. - Kwadrans za nami. Żadna ze stron nie potrafi wypracować sobie większej przewagi. POL - ARG 5:5
10. min. - Na parkiecie spokojna gra bramka za bramkę. Rywale grają w osłabieniu, ale Tomasz Gębala nie wykorzystał rzutu karnego. POL - ARG 3:3
5. min. - Tempo meczu na razie jak przystało na stawkę. POL - ARG 2:1
REKLAMA
20.00 - Zaczynamy
19.45 - Znamy już kolejność drużyn z miejsc 9-16
19.40 - Czekamy na prezent dla jubilata
REKLAMA
19.35 - Z Argentyną biało-czerwoni zmierzyli się w turnieju towarzyskim tuż przed mundialem. Wtedy padł remis 26:26
19.30 - Z tej drużyny możemy mieć jednak w przyszłości dużą pociecję
19.25 - Młoda drużyna Tałanta Dujszebajewa nie zdołała sprawić niespodzianki i nie awansowała do fazy pucharowej. W rozgrywkach grupowych pokonała tylko Japonię. W poniedziałek zagra o godne pożegnanie z imprezą
19.20 - Zapraszamy na relację NA ŻYWO z ostatniego spotkania reprezentacji Polski na mistrzostwach świata piłkarzy ręcznych
REKLAMA
Bartosz Orłowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA