Liga Europy: Legia gotowa na 120 minut gry, ale... chce uniknąć dogrywki
Trener Legii Warszawa Jacek Magiera przyznał, że jego zespół nie ćwiczył rzutów karnych przed czwartkowym rewanżem w Amsterdamie z Ajaksem w 1/16 finału Ligi Europy. - Nastawiamy się na zdobywanie bramek w trakcie meczu. Każdy gol przybliży nas do awansu - powiedział.
2017-02-22, 19:52
Jego podopieczni przystąpią do czwartkowego starcia z wicemistrzem Holandii po niedzielnej porażce ligowej z Ruchem Chorzów (1:3).
- Bardzo cieszę się, że możemy zagrać cztery dni po tej przegranej. Jakbyśmy mieli dłużej czekać, to większość z nas męczyłaby się psychicznie. Jesteśmy rządni rewanżu i chcemy jak najszybciej zatrzeć złe wrażenie po spotkaniu z Ruchem. Naszym celem nie jest 1/16 finału, ale awans do 1/8. Nasza drużyna wierzy, że możemy wrócić do Polski z korzystnym wynikiem - podkreślił Magiera na środowej konferencji prasowej.
Dodał, że długofalowym celem Legii jest powrót do Ligi Mistrzów. - Dla nas to nauka i możliwość zdobycia olbrzymiego doświadczenia. Chcemy wrócić do Ligi Mistrzów, ponieważ posmakowaliśmy jej w tym sezonie i bardzo nam "smakowała". Jutrzejszy mecz nie będzie tym samym co występy w Champions League, ale będzie równie atrakcyjny. Wiemy, że wielu kibiców będzie za nas trzymać kciuki. Nie czujemy presji, ani obawy. Odwaga w sporcie to część sukcesu - dodał.
Ostatnio z zespołem Legii z powodu urazu nie trenował Thibault Moulin. - Thibault ma za sobą tylko jeden trening z drużyną, ale jest zdrowy i gotowy do gry. Nie zabrałem go po to, aby tylko przeleciał się samolotem. Od jutrzejszego ranka, wszyscy mają skupiać się na wieczornym meczu. Po środowym rozruchu dokonam oceny jego przydatności - ocenił szkoleniowiec.
REKLAMA
Wcześniej trener Ajaksu Peter Bosz powiedział, że jego drużyna nie ćwiczyła rzutów karnych, ponieważ chce rozstrzygnąć losy spotkania w trakcie meczu. Pojedynek w Warszawie zakończył się bezbramkowym remisem. W przypadku takiego samego wyniku w Amsterdamie będzie dogrywka. Jeśli i w niej nie padną bramki, losy awansu rozstrzygną rzuty karne. Natomiast każdy bramkowy remis premiuje Legię.
- Jesteśmy przygotowani na 120 minut gry. Nie ćwiczyliśmy strzelania karnych, bo nastawiamy się na strzelanie goli w trakcie meczu. Po bezbramkowym remisie w Warszawie, każdy bramka przybliży nas do awansu - zakończył Magiera.
Początek meczu rewanżowego 1/16 finału Ligi Europy Ajax Amsterdam - Legia Warszawa w czwartek o godz. 19.
bor
REKLAMA
REKLAMA