Gramy 90 lat z Ekstraklasą. Rekordzista Łukasz Surma - piłka to nawyk czy miłość?

Posłuchaj

Łukasz Surma w rozmowie z Tadeuszem Musiołem ("Kronika Sportowa"/Jedynka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

3 kwietnia 1927 roku odbyła się pierwsza kolejka Polskiej Ligi Piłki Nożnej. Tak zaczęła się piękna historia Ekstraklasy, która co sezon pisze się na nowo.

Najwięcej tytułów w historii mają Górnik i Ruch, po 14. Najwięcej bramek w historii zdobył Ernest Pol - 186. Jeśli chodzi o liczbę występów, na czoło wysuwa się zawodnik, którego mogliśmy oglądać choćby w poniedziałkowym spotkaniu Ruchu Chorzów z Piastem Gliwice. To Łukasz Surma, który w swojej karierze występował w takich klubach jak Wisła Kraków, Legia Warszawa, Lechia Gdańsk i wspomniani już "Niebiescy", do których wrócił po latach.

Powiązany Artykuł

Gramy 90 lat z Ekstraklasą. Piękna historia polskiej ligi

Pytanie może nieco retoryczne, ale czy to wszystko z miłości do piłki?

- Ja to niewątpliwie kocham, bo to część mojego życia, może już nawyk troszeczkę. Oczywiście, że marzyłem o tym, by jechać do ligi lepszej, ale szanuję to, co udało mi się osiągnąć. Niektórzy narzekają, ale dalej jest tak, nie wszyscy mogą tutaj grać, jest dużo takich, którzy chcieliby, ale nie grają - mówił.

Kiedy Łukasz Surma rozpoczynał swoją przygodę w 1996 roku, liga na krajowym podwórku wyglądała zupełnie inaczej.

- Dla mnie najlepszą ligą była liga tradycyjna. Myślę, że jak na tak duży kraj, mogłaby mieć ona 18 zespołów. Widzimy, jak zmieniają się stadiony, pamiętam stare obiekty Wisły, Widzewa, Lechii czy Legii. Było tam swojsko, ale jednak dzisiaj są nowoczesne i piękne stadiony to chyba najważniejsza zmiana. Trudno porównać mi poziom, na pewno 20 lat temu liga była inna niż teraz. Były zespoły tak przewidywalne, że mało kto był w stanie wygrać na ich terenie. Teraz takich nie ma - powiedział Surma.

Co jeszcze uległo zmianom i jakie trudności musieli pokonywać zawodnicy, by zaistnieć w ligowej piłce? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy. 

ps, PolskieRadio.pl