Ekstraklasa: Lech - Ruch ostatnim meczem Waldemara Fornalika na ławce "Niebieskich"
Trener Waldemar Fornalik podjął decyzję o rozstaniu z Ruchem Chorzów. Sobotni mecz z Lechem Poznań będzie ostatnim, w którym poprowadzi drużynę - poinformowano na portalu Niebiescy.pl.
2017-04-20, 20:43
Fornalik jako pierwszy trener prowadził Ruch dwukrotnie. Najpierw w latach 2009 - 2012 i na koniec tego okresu doprowadził chorzowian do wicemistrzostwa Polski. Później nastąpiła przerwa, podczas której był selekcjonerem reprezentacji Polski (bez powodzenia w eliminacjach mistrzostw świata), a w 2014 wrócił do klubu z ulicy Cichej.
W niedawnym meczu z Koroną Kielce obchodził jubileusz 300. meczu na ławce trenerskiej w Ekstraklasie.
"Po 2,5 roku mojej pracy w Chorzowie nadszedł czas na podjęcie trudnej decyzji - sobotni mecz z Lechem Poznań będzie ostatnim, który poprowadzę w tym sezonie w roli trenera Ruchu Chorzów. Jak ciężka to była decyzja zrozumieją tylko ci, którzy wiedzą jak blisko jestem związany z Ruchem i tworzącymi go ludźmi. Razem przeżywaliśmy lepsze i gorsze chwile. Niestety, wydarzenia ostatnich miesięcy - w tym szczególnie ostatnich dni - sprawiły, że nie czułem się już wyłącznie odpowiedzialny za osiągane wyniki. Jest to sytuacja, której nie mogłem zaakceptować.
Razem z zawodnikami wykonaliśmy ciężką pracę, która dała nam na boisku 34 punkty. Rozstaję się z drużyną, którą stać na utrzymanie i z którą tworzyliśmy dobrze współpracujący kolektyw. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy uczestniczyli w tym, co wydarzyło się w Ruchu w ostatnich latach - w szczególności drużynie, wspaniałym kibicom i wszystkim współpracownikom." - napisał Fornalik w oświadczeniu.
Fatalna sytuacja finansowa
Prezes i współwłaściciel klubu Janusz Paterman przyznał niedawno, że Ruch ma 36 mln złotych długu, z czego 21 to zadłużenie wobec udziałowców.
REKLAMA
Zimą został ukarany za zaległości finansowe odjęciem ośmiu punktów przez Komisję ds. Licencji Klubowych PZPN. Chodziło o podwójne umowy zawodników (z klubem oraz jego fundacją) i regulowanie wynikających z nich zobowiązań. Po spłaceniu zaległości do końca stycznia Ruch odzyskał cztery punkty.
Od połowy lutego obowiązuje półroczny zakaz transferów. Sprawa trwa ponad 10 lat i dotyczy siedmiu byłych piłkarzy "Niebieskich". Ruch od 2005 roku jest spółką akcyjną. Zaległości są związane ze stowarzyszeniem, które zarządzało klubem wcześniej.
Po 29 kolejkach Ruch zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy i będzie walczył o utrzymanie.
bor, Niebiescy.pl, PAP
REKLAMA
REKLAMA