Ekstraklasa: Legia Warszawa- Wisła Kraków. Podział punktów w hicie kolejki
Wisła Kraków zremisowała w Warszawie z Legią 1:1 (0:0) w meczu 31. kolejki Ekstraklasy.
2017-04-30, 21:10
Posłuchaj
W pierwszej kolejce w grupie mistrzowskiej cztery najlepsze drużyny grały z czterema najsłabszymi. Piłkarze Legii na boisko wybiegli jako ostatni i wiedzieli, że wszyscy ich najgroźniejsi rywale swoje spotkania wygrali.
Pierwsza połowa rozczarowała. Gra w większości toczyła się w środkowej części, a zawodnicy obu zespołów głównie próbowali swoich sił strzałami z dystansu. Były jednak one albo niecelne, albo zbyt słabe, by sprawić problem bramkarzom.
Po przerwie było znacznie lepiej, a niespodziewanie inicjatywę przejęli goście. W 55. minucie minimalnie nad bramką Legii główkował Alan Uryga, ale chwilę później gospodarze już nie mieli tyle szczęścia. Maciej Dąbrowski we własnym polu karnym sfaulował Pawła Brożka, a "jedenastkę" na gola zamienił Chorwat Petar Brlek.
Trener mistrzów Polski Jacek Magiera na stratę bramki zareagował podwójną zmianą. Brazylijczyk Guilherme zastąpił Michała Kopczyńskiego, a Fin Kasper Hamalainen Czecha Tomasa Necida. Obaj wyraźnie ożywili grę "Wojskowych", którzy wyrównali w 75. minucie. W pole karne dośrodkował Czech Adam Hlousek, a akcję strzałem głową wzorowo wykończył Artur Jędrzejczyk.
Minutę później Legia powinna prowadzić. Sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Malarzem nie wykorzystał jednak Hamalainen. Wisła została zepchnięta do głębokiej defensywy, ale wynik nie uległ już zmianie.
W tabeli prowadzi Jagiellonia Białystok, która o dwa punkty wyprzedza Lecha Poznań. Trzy do lidera tracą Legia i Lechia Gdańsk. Wisła jest piąta, a od Jagiellonii ma o dziesięć punktów mniej.
7 maja Legia na wyjeździe zagra z Pogonią Szczecin, a Wisła dzień wcześniej podejmie Lechię.
Po meczu powiedzieli:
Jacek Magiera (trener Legii Warszawa): "Wisła była bardzo dobrze zorganizowana. Zagęściła środek boiska i mieliśmy problem z konstruowaniem akcji. Druga połowa, choć zaczęliśmy ją od straty bramki, była w naszym wykonaniu znacznie lepsza. Chcę pochwalić moich piłkarzy za walkę. W końcówce zdominowali rywala, ale zabrakło im odrobinę precyzji. Do lidera tracimy trzy punkty, a do końca sezonu pozostało sześć kolejek. Wszystko może się jeszcze zdarzyć".
Kiko Ramirez (trener Wisły Kraków): "To był naprawdę poprawny mecz w naszym wykonaniu. Jestem zadowolony z gry moich piłkarzy, ale z wyniku już nie. Liczyłem na trzy punkty i naprawdę mieliśmy na nie szanse. Arkadiusz Głowacki nie zagrał, bo ma problem natury mięśniowej. Nie wiem jeszcze, czy będzie zdolny do gry za tydzień".
Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Petar Brlek (58-karny), 1:1 Artur Jędrzejczyk (75-głową).
Żółta kartka: Legia - Thibault Moulin.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 22 239.
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Maciej Dąbrowski, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Miroslav Radovic, Thibault Moulin, Vadis Odjidja-Ofoe, Michał Kopczyński (61. Guilherme), Dominik Nagy (74. Sebastian Szymański) - Tomas Necid (61. Kasper Hamalainen).
Wisła Kraków: Łukasz Załuska - Tomasz Cywka, Ivan Gonzalez, Alan Uryga, Maciej Sadlok - Patryk Małecki (90+1. Zdenek Ondrasek), Pol Llonch, Petar Brlek, Krzysztof Mączyński, Rafał Boguski (66. Jakub Bartosz) - Paweł Brożek (87. Mateusz Zachara).
ah
REKLAMA