KSW 39 Colosseum: Khalidov, Pudzianowski, Janikowski, "Juras" - gladiatorzy zawładną areną na Narodowym

Imponująca karta walk, rekord świata frekwencji na gali mieszanych sztuk walki (sprzedano 56 215 wejściówek na wydarzenie na Stadionie Narodowym). To wszystko sprawia, że KSW 39 Colosseum nie można przegapić.

2017-05-27, 14:30

KSW 39 Colosseum: Khalidov, Pudzianowski, Janikowski, "Juras" - gladiatorzy zawładną areną na Narodowym
Plakat promujący galę KSW 39: Colosseum. Foto: materiały prasowe

sprzedała 56 215 wejściówek na galę, bijąc rekordy największej na świecie organizacji UFC,

W 2016 roku, kiedy Martin Lewandowski w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl mówił, że federacja KSW rozpoczęła rozmowy z władzami Warszawy dotyczące organizacji gali MMA na Stadionie Narodowym niewielu wierzyło, że śmiały plan się powiedzie. – Marzy nam się taka impreza, mamy takie ambicje – mówił Lewandowski i dodawał, że wiele się musi wydarzyć, aby to się udało. Jak widać marzenia się spełniają, a to, co wydawało się niemożliwe - "bardzo łatwo jest wynająć stadion, znacznie trudniej jest go wypełnić po brzegi – zdradzał swoje obawy Lewandowski" - też udało się zrealizować.

Podczas spotkania z mediami przed galą KSW 39 współwłaściciel KSW Maciej Kawulski podkreślił z dumą, że taki produkt, jak gala KSW 39 Colosseum jest niezwykle cennym, bo zauważonym i docenionym na świecie. – Dlatego nie oddawajmy tego za granicę, jak Roberta Lewandowskiego. Niech to zostanie w Polsce. Mamy świetne zawody, nie trzeba jechać do USA, by zobaczyć wielkich zawodników. Nie leczmy polskich kompleksów, wypychając Mameda do UFC. Mamy go tu, na Narodowym - dodawał Kawulski.

"

Martin Lewandowski Zabieg w postaci "freak fight” to czysto marketingowe podejście. Tymi walkami, nazwiskami, tym jaką ci zawodnicy mają bazę obserwujących ich w mediach społecznościowych kibiców, chcemy dotrzeć do umysłów nowych fanów

I trudno się z nim nie zgodzić. KSW zaserwuje na Narodowym creme de la creme nie tylko polskiego, ale i światowego MMA, a sportowe wydarzenia, jak to w przypadku każdej z organizowanych przez Lewandowskiego i Kawulskiego imprez, zostaną okraszone oryginalną oprawą. Podczas gali KSW 37 w Krakowie był cyrk - karzeł, klaun na szczudłach, gimnastyczki na trapezie i wojownicy w klatce. - Temat przewodni gali KSW 39 to Colosseum, czyli nawiązujemy do walk gladiatorów. Na Stadionie Narodowym poczujemy ten klimat. Dużo pracowaliśmy nad oprawą i na pewno będzie ciekawie – zdradzał Martin Lewandowski w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.

REKLAMA

Czy zawodnicy poczują się na arenie inspirowanej tą ze starożytnego Rzymu? Tyberiusz Kowalczyk (na KSW 39 zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim), w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl podkreślił, że on w Colosseum na Narodowym będzie czuł się idealnie. Jego imię - Tyberiusz to cesarz rzymski (Tiberius Claudius Nero), który w rzymskich amfiteatrach popularyzował walki gladiatorów jak ulał pasuje do sytuacji. - Tyberiusz to jeden z tych wodzów Rzymu, którzy wspierali walki gladiatorów, jakby mogło mnie zabraknąć podczas gali  KSW 39 Colosseum na Stadionie Narodowym w Warszawie?

Czy każdy z zawodników uniesie ciężar zorganizowanej z niespotykanym dotąd rozmachem imprezy?

- Nie ważne czy to Khalidov, Pudzianowski, Popek czy Różalski, dla każdego z nich, ponad 56 tysięcy oglądających ich na żywo kibiców, będzie zupełnie nowym doświadczeniem i dużym wyzwaniem, które może mieć wpływ na ostateczny wynik starć - mówił Martin Lewandowski w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.

Właściwie każde ze starć do jakiego dojdzie na KSW 39 to pojedynki, w których mało kto podejmuje się wskazywać faworytów.

W walce wieczoru KSW 39 po raz pierwszy historii na przeciwko siebie stanie dwóch aktualnych mistrzów KSW: czempion kategorii średniej Mamed Khalidov (32-4-2, 12 KO, 17 Sub) oraz posiadacz tytułu w wadze półśredniej Borys Mańkowski (19-5-1, 3 KO, 7 Sub)

REKLAMA

Takiego starcia w KSW jeszcze nie było. Będzie to walka dwóch niesamowitych osobowości i dwóch wspaniałych zawodników.

Mamed Khalidov to nie tylko żyjąca legenda MMA, ale również jeden z najlepszych i najniebezpieczniejszych zawodników kategorii średniej na świecie. Od siedmiu lat i aż czternastu walk pozostaje niepokonany, a w ciągu całej, bogatej kariery, tylko cztery z jego trzydziestu dziewięciu stoczonych bojów zakończyły się na kartach sędziowskich. Mieszkający w Olsztynie zawodnik jest niebezpieczny w każdej płaszczyźnie walki, równie skutecznie potrafi nokautować swoich rywali jak i zmuszać ich do poddania, a trzydzieści trzy zwycięstwa na koncie przemawiają do wyobraźni. Ostatnią walkę Mamed stoczył w marcu roku 2017, w dwadzieścia jeden sekund podczas gali w Anglii dosłownie zniszczył w klatce Luke Barnata pokazując, że przerwa od startów jaką sobie w ostatnim czasie zafundował zdecydowanie dobrze mu zrobiła, a głód walki i ogień, który niegdyś płonął w jego sercu nadal tam jest i na nowo mocno się rozpalił.  

Borysa Mańkowskiego, który jest przedstawicielem młodej generacji zawodników MMA, czeka zatem trudne zadanie. Jednak w swojej ostatniej walce podczas gali KSW 37: Circus of Pain, "Diabeł tasmański” był wręcz perfekcyjnie przygotowany i nie dał najmniejszych szans bardzo doświadczonemu Johnowi Maguire’owi.

Powiązany Artykuł

janikowski 1200.jpg
KSW 39: Damian Janikowski - Julio Gallegos. Medalista olimpijski wchodzi do oktagonu

Jak jednak znany ze swojej szybkości i efektownego stylu walki Mańkowski poradzi sobie w boju z najlepszym zawodnikiem jaki kiedykolwiek walczył dla organizacji KSW? – Na Mameda nie można przygotować taktyki, bo on jest nieprzewidywalny – podkreślił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Andrzej Janisz, dziennikarz radiowej Jedynki, który od lat komentuje gale KSW i nie zabraknie go także na tej na Stadionie Narodowym. – Jednak jeżeli Borys trochę zmęczy Mameda to kto wie, co będzie – dodawał dziennikarz.

REKLAMA

Na PGE Narodowym fani mieszanych sztuk walki zobaczą też inne czołowe nazwiska organizacji KSW, m.in najsilniejszego zawodnika MMA na świecie Mariusza Pudzianowskiego (10-5, 4 KO, 2 Sub) w starciu z innym strongmanem Tyberiuszem Kowalczykiem (3-0, 2 KO, 1 Sub). Rywalizując w strongmanach Kowalczyk musiał znosić gorycz porażki w starciach z "Pudzianem". - Sporty siłowe i sporty walki to zupełnie inny świat. Mariusz mógł ze mną wygrywać jeżeli chodzi o dźwiganie walizek, ale w oktagonie to ja będę dominował. W klatce damy sobie ostro po gębie - mówił w rozmowie z PolskimRadiem.pl Tyberiusz Kowalczyk. Pudzianowski na zaczepki rywala reagował ze spokojem. - Za marzenia nie karzą, to niech marzy. MMA trenuję ciężko od ośmiu lat i wierzę w swoją pracę. Może i nie jestem wielkim talentem, ale cały czas robiłem swoje i są efekty. Tyberiusz jest dopiero na początku drogi, którą ja przez te wszystkie lata przeszedłem. Opowiada, że mnie zdepcze? Powiem tak: wilk nie boi się psa, ale wkurza go jego szczekanie - mówił "Pudzian" w jednym z wywiadów.

Na Narodowym zobaczymy także mistrza KSW w wadze ciężkiej Fernando Rodriguesa Jr (11-2, 8 KO, 2 Sub), który zmierzy się z Marcinem Różalskim (6-4, 3 KO, 2 Sub).

Swoich tytułów bronić będą też trzej pozostali posiadacze pasów KSW: półciężki Tomasz Narkun (13-2, 3 KO, 2 Sub) w starciu z niebezpiecznym Marcinem Wójcikiem (10-4, 3 KO 5 Sub), piórkowy Marcin Wrzosek (12-3, 5 KO, 3 Sub) w pojedynku z parterowym asem Kleberem Koike Erbstem (21-4-1, 2 KO, 18 Sub) oraz najlepszy lekki w Polsce Mateusz Gamrot (12-0, 4 KO, 3 Sub) w walce z Normanem Parke'iem (23-5-1, 4 KO, 12 Sub).

Powiązany Artykuł

wójcik 1200.jpg
KSW 39: Tomasz Narkun - Marcin Wójcik. "Szaleństwo kontra taktyka"

W Warszawie do KSW powróci legenda MMA w Polsce Łukasz "Juras" Jurkowski (15-10, 4 KO, 6 Sub) oraz zadebiutuje medalista olimpijski w zapasach Damian Janikowski.

REKLAMA

Na KSW 39 zobaczymy też starcie - tak zwaną "freak fight" - w którym zmierzą się Popek Monster i Robert Burneika. Martin Lewandowski wyjaśnił dlaczego organizacja decyduje się na dołączenie do karty walk, pojedynku nietypowych zawodników. - My już nie musimy uatrakcyjniać gal tym kibicom, którzy dobrze wiedzą czym jest MMA, znają świetnie zawodników. Zabieg w postaci "freak fight” to czysto marketingowe podejście. Tymi walkami, nazwiskami, tym jaką ci zawodnicy mają bazę obserwujących ich w mediach społecznościowych kibiców, chcemy dotrzeć do umysłów nowych fanów. Przyciągnąć uwagę do MMA po przez postacie medialne, którymi ludzie obecnie się interesują. Musimy iść szeroko, nie jesteśmy w stanie zapełnić Narodowego tylko i wyłącznie fanami MMA. Musi to być taka mikstura fanów - tych znających się na tej dyscyplinie, takich niedzielnych kibiców oraz tych, którzy po prostu chcą przyjść i dowiedzieć się czym jest MMA.

 Portal PolskieRadio.pl zaprasza do śledzenia relacji NA ŻYWO z gali KSW 39 na Stadionie Narodowym. Wydarzenia z "warszawskiej areny Colosseum" będziemy relacjonować będąc na miejscu - obok oktagonu, w strefie, gdzie walki obserwować będą zawodnicy oraz za kulisami KSW 39 i na trybunach wśród ponad 56 tysięcy fanów mieszanych sztuk walki. Zapraszamy.

Karta walk:

Mamed Khalidov - Borys Mańkowski - zapowiedź walki >>>

Mariusz Pudzianowski - Tyberiusz Kowalczyk - zapowiedź walki >>>

REKLAMA

Fernando Rodrigues Jr. - Marcin Różalski - zapowiedź walki >>>

Popek Monster - Robert Burneika - zapowiedź walki >>>

Tomasz Narkun - Marcin Wójcik zapowiedź walki >>>

Łukasz Jurkowski - Rameau Sokoudjou - zapowiedź walki >>>

REKLAMA

Mateusz Gamrot - Norman Parke - zapowiedź walki >>>

Michał Kita - Michał Andryszak - zapowiedź walki >>>

Marcin Wrzosek - Kleber Koike Erbst zapowiedź walki >>>

Damian Janikowski - Julio Gerrardo Gallegos - zapowiedź walki >>>

REKLAMA

Ariane Lipski - Diana Belbita zapowiedź walki >>>

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej