Wimbledon 2017: sensacyjna porażka Murraya w ćwierćfinale. Faworyt odpadł po pięciosetowej walce

Mecz trwał dwie godziny i 41 minut. To był dziesiąty występ Murraya w tej fazie turnieju.

Powiązany Artykuł

Wimbledon

Dotychczas czwartej rundy nie udało się mu osiągnąć w Wimbledonie tylko w debiutanckim występie w 2005 roku. Na tym etapie też zatrzymał się tylko raz - w... drugim starcie, w 2006 roku.

W każdej z następnych dziewięciu edycji z jego udziałem (w 2007 roku nie startował) docierał co najmniej do ćwierćfinału.

Querrey nie ma dobrego bilansu z Murrayem. Przed środowym meczem Amerykanin przegrał ze Szkotem siedem z ośmiu pojedynków. Po raz ostatni walczyli ze sobą w styczniu w Australian Open. Górą był wówczas Murray.

Cilić zagra o finał z pogromcą Murraya

O miejsce w finale Sam Querrey zagra z rozstawionym z numerem siódmym 28-letnim Chorwatem Marinem Ciliciem, który pokonał Gillesa Muellera z Luksemburga (nr 16.) 3:6, 7:6 (8-6), 7:5. 5:7, 6:1.

Chorwat dotarł do tej fazy Wimbledonu po raz pierwszy w karierze. W poprzednich trzech edycjach za każdym razem odpadł w ćwierćfinale. W historii tylko dwóm jego rodakom udało się zakwalifikować do najlepszej czwórki londyńskiego turnieju - Goranowi Ivaniseviciowi i Mario Anciciowi.

W półfinale Wielkiego Szlema Cilić wystąpi po raz czwarty. Jedyny triumf w turnieju tej rangi odniósł w US Open w 2014 roku.

Mueller w poprzedniej rundzie wyeliminował jednego z kandydatów do zwycięstwa w całym turnieju - Hiszpana Rafaela Nadala (nr 4.). Drugiego pięciosetowego pojedynku nie zdołał już rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Cilić i Mueller grali ze sobą w Wimbledonie w 2012 roku. Stoczyli wówczas drugi najdłuższy mecz w historii imprezy, wygrany ostatecznie przez Chorwata 17:15 w piątym secie.

REKLAMA

man