Diamentowa Liga: pożegnanie wielkiego mistrza na oczach Polaków

Tyczkarze Paweł Wojciechowski i Piotr Lisek oraz Marcin Lewandowski w biegu na 1500 m wystąpią w piątek w mityngu Diamentowej Ligi w Monako. Wydarzeniem zawodów będzie start na 100 m rekordzisty świata Jamajczyka Usaina Bolta.

2017-07-21, 09:55

Diamentowa Liga: pożegnanie wielkiego mistrza na oczach Polaków
Usain Bolt. Foto: Wikipedia/Brunel University/CC BY 2.0

Piątek to dla polskich lekkoatletów niefortunna data, bo tego samego dnia w Białymstoku rozpoczynają się mistrzostwa kraju, które wyłonią kadrę na mistrzostwa świata w Londynie. Z tego względu do Monako nie poleciała chociażby skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok) czy startujący na 800 m wicemistrz świata Adam Kszczot (RKS Łódź) i finalistka igrzysk Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa).

Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL), mistrz świata z 2011 roku z Daegu, jest w tym sezonie w znakomitej dyspozycji. W dwóch ostatnich mityngach Diamentowej Ligi stanął na podium - w Lozannie wynikiem 5,93 m poprawił rekord Polski na stadionie i przegrał jedynie z Amerykaninem Samem Kendricksem, a w niedzielę w Rabacie wygrał, uzyskując 5,85 m. W konkursie został sam już na wysokości 5,70, gdy udało mu się w trzeciej próbie pokonać 5,85 m postanowił wyżej nie zawieszać poprzeczki.

- Po raz pierwszy od 2011 roku przetrenowałem okres przygotowawczy bez bólu, nie miałem kontuzji. To dało efekty. Po sześciu latach wróciłem - skomentował.

Na stadionie przełamać nie potrafi się nadal Lisek (OSOT Szczecin). Czwarty zawodnik ostatnich igrzysk w sezonie zimowym pokonał jako pierwszy Polak sześć metrów, ale latem nie może do tego wyniku nawiązać. Najlepszy wynik osiągnął w maju w Eugene - 5,81 m.

REKLAMA

"Wciąż ustępuję miejsca innym. Mam nadzieję, że do czasu" - napisał na Facebooku po ostatnim mityngu Diamentowej Ligi w Rabacie, w którym był trzeci (5,70).

W Monako będzie bardzo silna obsada. Obok dwóch Polaków na liście startowej są bracia Lavillenie - Renaud i Valentin, mistrz świata Kanadyjczyk Shawnacy Barber i wicemistrz Niemiec Raphael Holzdeppe, a także mistrz olimpijski z Rio de Janeiro Brazylijczyk Thiago Braz.

Lewandowski zaatakuje rekord Polski?

W tej stawce najlepszym tegorocznym wynikiem legitymuje się jednak Wojciechowski.

Do rywalizacji po przerwie na zgrupowanie w St. Moritz wraca Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL). W piątek pobiegnie na 1500 m i zagrożony jest... rekord Polski. Wynosi on od sześciu lat 3.34,45 i należy do Artura Ostrowskiego. Trenujący ze swoim bratem Tomaszem Lewandowski już był bliski jego poprawienia. W połowie czerwca w Sztokholmie uzyskał czas 3.34,50.

REKLAMA

- Nie chwaliłem się, bo nie było czym, ale po drużynowych mistrzostwach Europy się rozchorowałem i dlatego nie wystartowałem na zawodach DL w Paryżu i Londynie. Ale to już wszystko za mną - poinformował halowy mistrz Europy.

W Monako będzie miał z kim się ścigać. Zgłoszeni są m.in. Kenijczycy - lider światowej tabeli wyników Timothy Cheruiyot - 3.30,77, Ronald Kwemoi - 3.30,89 i Elijah Manangoi - 3.31,90.

Wydarzeniem wieczoru będzie jednak pożegnanie Usaina Bolta z Diamentową Ligą. Najlepszy w historii sprinter w tym sezonie kończy karierę i bardzo starannie dobiera sobie starty. Pożegnalne "tournee" rozpoczął od Kingston. Potem był w Ostrawie, gdzie zaczynał swoją europejską przygodę z lekkoatletyką. Teraz w planach ma Monako, a ostatni start to mistrzostwa świata w Londynie. Tam będzie bronić tytułu na 100 m. Z występu na 200 m zrezygnował.

Bolt to ośmiokrotny mistrz olimpijski, 11-krotny złoty medalista mistrzostw świata, rekordzista globu na 100 i 200 m. W tym sezonie nie złamał jeszcze granicy 10 s., ale obiecał, że na mistrzostwa świata będzie gotowy.

REKLAMA

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej