US Open 2017: Radwańska postawiła pierwszy krok na kortach w Nowym Jorku

Agnieszka Radwańska od wygranej w dwóch setach 6:4, 7:6 (7:3) z Chorwatką Petrą Martić rozpoczęła zmagania w ostatnim w tym roku turnieju wielkoszlemowym US Open.

2017-08-30, 23:43

US Open 2017: Radwańska postawiła pierwszy krok na kortach w Nowym Jorku
Agnieszka Radwańska . Foto: wikipedia

Posłuchaj

O szczegółach w korespondencji Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Agnieszka Radwańska wygrała, ale wciąż widać, że Polka nie jest w najwyższej formie. Spotkanie rozpoczęła od straty podania. ale natychmiast przełamała rywalkę. Przy stanie 2:2 Radwańska dwa razy musiała bronić się przed "breakiem". W kolejnym gemie zaczęła sobie lepiej radzić - wyprawa do siatki przyniosła punktowy efekt, a serwująca rywalka z Bałkanów dodatkowo pomogła, popełniając błędy.

Radwańska radziła sobie coraz pewniej. Pierwszą okazję na zapisanie na swoim koncie pierwszego seta miała w ósmym gemie, ale Martic wybroniła się skutecznym podaniem. Następnie przełamała Polkę, ale po chwili przypomniała, że tego dnia serwis nie był jej mocną stroną i partię oddała za sprawą podwójnego błędu.

Krakowianka w kolejnej odsłonie spokojnie gromadziła na swoim koncie kolejne gemy, a u Chorwatki mnożyły się pomyłki. Nie mogła polegać ani na swoim podaniu, ani na forhendzie. Po kolejnych błędach złościła się i uderzała rakietą o kort. Polscy kibice byli spokojni, gdy ich ulubienica prowadziła 5:2. Wówczas jednak lepiej zaczęła spisywać się Martić, a podopieczna Tomasza Wiktorowskiego nie mogła sobie z tym poradzić. Pojedyncze udane akcje w jej wykonaniu nie wystarczyły. W tie-breaku jednak opanowała sytuację. Piłkę meczową podarowała jej rywalka, notując piąty w tym meczu podwójny błąd. W ostatniej akcji Radwańska popisała się efektownym minięciem.


Jedenasta obecnie w rankingu WTA krakowianka po raz czwarty zmierzyła się z 85. w tym zestawieniu Chorwatką. Wcześniej pokonała ją zarówno w dwóch meczach rozegranych w 2011 roku, jak i w kolejnym sezonie w Pucharze Federacji.

Kolejną rywalką Polki w Nowym Jorku będzie Julia Putincewa z Kazachstanu. Polka wygrała oba dotychczasowe spotkania z Kazaszką. Poprzednio grały ze sobą ponad trzy lata temu. Putincewa jeszcze nigdy nie przeszła drugiej rundy w Nowym Jorku. W Wielkim Szlemie może pochwalić się ćwierćfinałem French Open z ubiegłego roku.

REKLAMA

Tak relacjonowaliśmy na żywo:

2. SET

7:6 (7:3) - w tie-breaku Agnieszka Radwańska postawiła kropkę. Dziękujemy Polce za emocje, a wszystkim za śledzenie naszej relacji

6:6 - No i mamy tie-break

6:5 - Agnieszka Radwańska wzięła sprawy w swoje ręce, szybki gem do zera

5:5 - Martić się rozszalała, kolejny gem i to po bardzo dobrej grze i pewnym serwisie na koncie Chorwatki

REKLAMA

5:4 - Bardzo zacięty gem, Martić prowadziła 30:0, potem Radwańska doprowadziła do 30:30, ale Chorwatka cały czas uciekała, a Polka goniła wynik i nie dogoniła. Gem dla Martić

5:3 - Martić walczy, kolejny gem na koncie Chorwatki

5:2 - Martić mnoży błędy, a Radwańska gra swoje

4:1 - Radwańska nie zwalnia ręki, a Martić coraz bardziej się gubi, trzeba podkreślić, że dyspozycja serwisowa Polki jest dzisiaj bardzo dobra

REKLAMA

3:1 - gra Martić nie wygląda efektownie, Polka przełamuje rywalkę, przy swoim podaniu Chorwatka nie zdobyła punktu

2:1 - Agnieszka Radwańska ponownie świetnie serwuje, nie oddała rywalce ani jednego punktu, na koniec gema as, szósty już w tym meczu

1:1 - Martić wygrywa także swoje podanie, Chorwatka zaczęła znacznie lepiej serwować

REKLAMA

1:0 - pewnie wygrany gem przez Radwańską

1. SET

6:4. Agnieszka Radwańska prowadzi 1-0 w setach z Petrą Martić. W ostatnim gemie Polka oddała Chorwatce jedną piłkę.

5:4. Zabójczy skrót na koniec i za chwilę Martić będzie serwowała na wyrównanie.

5:3. Radwańska nie wykorzystuje setbola i gramy dalej.

REKLAMA

5:2. Brawo "Isia". Gem do zera.

4:2. Przełamanie Radwańskiej! Polka pędzi po zwycięstwo w pierwszej partii.

3:2. Polka stała pod ścianą, rywalka miała dwa break-pointy, ale gem dla "Isi" po błędach Martić.

REKLAMA

2:2. Mocny serwis Chorwatki i gem wygrany do 30.

2:1. Błąd przy bekhendzie Martić i pierwszy gem dla Polki przy własnym serwisie.

1:1. Aga miała dwa break-pointy, ale ich nie wykorzystała. Wyrównuje jednak po grze na przewagi i podwójnym błędzie serwisowym Chorwatki.

0:1. Radwańska przełamana w pierwszym gemie. Na osłodę, tak wyglada jej kreacja na turniej w Nowym Jorku.

REKLAMA

22.07. Zaczynamy! Podaje Radwańska.

22.04. "Isia" już na korcie.

21.55. Długo Agnieszka musiała czekać na swój mecz. Spotkanie z Martić ma się rozpocząć za chwilę.

REKLAMA

Pierwotnie spotkanie miało się odbyć dzień wcześniej, ale zostało przełożone z powodu deszczu.

Rozstawionej z "10", a obecnie jedenastej w rankingu WTA Radwańskiej - tak jak wielu innym zawodnikom - nie było dane zaprezentować się publiczności we wtorek. Z powodu opadów - poza zadaszonym kortem centralnym - zdołano dokończyć tylko trzy pojedynki. Polka i 85. na światowej liście Martic miały wystąpić w trzecim meczu na korcie nr 10. Po modyfikacji plany gier ponownie przydzielono im w środę trzecie spotkanie, ale tym razem na korcie nr 5.

Krakowianka z Chorwatką zmierzy się po raz czwarty. Pokonała ją zarówno w dwóch meczach rozegranych w 2011 roku, jak i w kolejnym sezonie w Pucharze Federacji.

Powiązany Artykuł

Federer 1200.jpg
Nieoczekiwane problemy Federera

Polka w tym roku zmagała się z kłopotami zdrowotnymi i spadkiem formy. W lipcu wyszła za mąż za swojego sparingpartnera i drugiego trenera Dawida Celta. Ostatnio w New Haven dotarła do półfinału.

REKLAMA

Najlepszym wynikiem Martić w Wielkim Szlemie jest 1/8 finału. W US Open jeszcze nigdy nie udało jej się jednak przejść drugiej rundy.

Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego po raz 12. z rzędu wystąpi w tej imprezie. To jedyny turniej wielkoszlemowy, w którym Radwańska jeszcze nigdy nie znalazła się w "ósemce". Na 1/8 finału zatrzymała się pięciokrotnie - w latach 2007-08 i 2012-13 oraz w poprzednim sezonie.

Radwańską jest już ostatnią nadzieją polskich kibiców na przedłużenie emocji w tegorocznej edycji US Open w singlu. We wtorek Magda Linette przegrała z liderką rankingu WTA Czeszką Karoliną Pliskovą 2:6, 1:6.

kbc, ah, PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej