Primera Division: Barcelona w rozpaczy. Rekordowy nabytek czeka kilkumiesięczna przerwa
105 milionów euro, trzy rozegrane mecze i... kilka miesięcy przerwy. W sobotnim meczu Ousmane Dembele doznał poważnej kontuzji ścięgna udowego lewej nogi i czeka go długi rozbrat z futbolem.
2017-09-17, 14:48
Ousmane Dembele przez dłuższy czas był na celowniku "Dumy Katalonii" i trzeba przyznać, że dość aktywnie walczył o transfer - unikał treningów z pierwszym zespołem, próbował wymusić pozwolenie na odejście.
Początkowo Borussia Dortmund zaprzeczała, że w ogóle zamierza sprzedać utalentowanego 20-latka. Później, kiedy Barcelona podbiła cenę do ponad 100 milionów euro, niemiecki klub uznał, że nie można odrzucić takiej oferty.
Dembele miał wypełnić dziurę po Neymarze, który odszedł do PSG. Jedna trzecia cudownego tercetu "Dumy Katalonii" wybrała ofertę z Paryża, a nikogo nie trzeba przekonywać, jak ważną postacią na Camp Nou był ten zawodnik.
Było oczywiste, że wejście w buty Brazylijczyka będzie zadaniem szalenie trudnym, zwłaszcza dla tak młodego piłkarza, który może nie udźwignąć presji. Na ocenę tego, czy młody Francuz podoła, trzeba będzie poczekać znacznie dłużej, niż pierwotnie sądzono.
REKLAMA
Pierwsza diagnoza jest brutalna i zakłada od 3,5 do 4 miesięcy przerwy, a do tego trzeba jeszcze przecież doliczyć powrót do odpowiedniej formy. Barcelona będzie musiała poradzić sobie bez jednego z tych, którzy mieli wziąć na swoje barki ciężar gry. Oznacza to, że więcej szans dostaną Gerard Delofeu i Denis Suarez.
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA