ME siatkarek 2017: Polska - Węgry. Mecz pełen błędów, ale biało-czerwone mają zwycięstwo

Posłuchaj

Natalia Murek przyznała, że w meczu z Węgierkami Polki miały kłopoty z koncentracją (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rywalizację w mistrzostwach Europy nasze siatkarki rozpoczęły od zwycięstwa, ale trzeba przyznać, że serca kibiców zostały poddane bardzo wymagającej próbie. Kapitan polskiej ekipy, Joanna Wołosz przyznała po meczu inauguracyjnym, że było to bardzo stresujące spotkanie, ale zespół poradził sobie z tak dużą presją.

Drugim rywalem były Węgierki, z którymi nasze zawodniczki miały okazję spotkać się przed rokiem w kwalifikacjach do turnieju. Podopieczne Jacka Nawrockiego wygrały dwukrotnie 3:1 i 3:0. Węgierki swojej szansy musiały szukać w barażu, w którym okazały się lepsze od Rumunek.

Polki zagrały bardzo nierówno, spotkanie obfitowało w błędy z obu stron. Pierwszy set zapowiadał wysokie i pewne zwycięstwo, drugi pokazał, że nie będzie to spacerek. Ostatecznie jednak wszystko zakończyło się happy endem. 

Mamy więc świetny mecz z Niemkami i niepokojący, choć zwycięski, z Węgierkami. Mówienie o medalu czy prognozowanie tego, jak dalej zaprezentują się nasze zawodniczki, w tym momencie przypomina loterię.

W niedzielę w ostatnim spotkaniu grupowym Polki zmierzą się z Azerkami. Jeśli wygrają, zajmą pierwsze miejsce i awansują bezpośrednio do ćwierćfinału.

POLSKA - WĘGRY 2:1 (25:22, 19:25, 25:17, 25:18)

Relacja:

Czwarty set:

Polska - Węgry 25:18. Mamy drugie zwycięstwo, wychodzimy z grupy.

Gra w tym meczu na pewno nie była czymś, nad czym można się rozpływać, ale w tym wypadku liczy się wynik. Mamy fazę pucharową!

Polska - Węgry 18:17. Biało-czerwone pokazały charakter. Lepsza gra, pogoń, a na końcu prowadzenie. Błędy mnożą się po jednej i drugiej stronie, ale ostatnie minuty przyniosły znaczną poprawę w naszej grze.

Polska - Węgry 6:11. Wydawało się, że dochodzimy Węgierki, ale te znów odskoczyły.

Polska - Węgry 5:8. Piękna kiwka Wołosz, ale Polki wciąż muszą odrabiać strarty.

Polska - Węgry 0:4. Znów zaczynamy fatalnie...

Trzeci set: 

Polska - Węgry 25:17. Natalia Murek kończy tę partię, mamy drugiego zwycięskiego seta.

Polska - Węgry 18:14. Wszystko zgodnie z planem, zmierzamy po wygraną w trzecim secie.

Polska - Węgry 15:11. Utrzymujemy prowadzenie, teraz świetny atak Smarzek.

Polska - Węgry 8:6. Wygrywamy, ale nasze rywalki nie zamierzają składać broni.

Polska - Węgry 3:3. Zanosi się na to, że znów czekają nas duże emocje i walka.

Drugi set:

Polska - Węgry 19:25. Niestety, drugi set dla naszych rywalek. Jak zareagują biało-czerwone?

Polska - Węgry 15.22. Bardzo słaby set w naszym wykonaniu dobiega końca. Na szczęście, ale mamy nadzieję, że w trzecim zobaczymy zupełnie inną drużynę.

Polska - Węgry 10:17. Sytuacja nie wygląda dobrze, Węgierki dyktują warunki gry, trudno powiedzieć, co stało się z biało-czerwonymi. Czas się obudzić.

Polska - Węgry 5:9. Wyglądamy słabo w przyjęciu i płacimy za to dużą cenę w drugim secie.

Polska - Węgry 0:1. Węgierki zaczynają drugiego seta dobrym serwisem.

Pierwszy set:

Polska - Węgry 25:22. Pierwszy set dla biało-czerwonych! Słabszy początek, ale podopieczne trenera Jacka Nawrockiego wróciły na właściwy szlak.

Polska - Węgry 24:22. Zgubiliśmy kilka punktów w bardzo prosty sposób, ale za chwilę będziemy mieli piłkę setową.

Polska - Węgry 20:16.  Bardzo dobrze w ostatnich minutach prezentowały się Brzóska i Kąkolewska, idziemy w dobrą stronę, żeby zwyciężyć w tym secie. 

Polska - Węgry 13:13. Kapitalny blok Kąkolewskiej, znowu jesteśmy w grze, wygraliśmy bardzo długą i emocjonującą wymianę. W kolejnej powtórka z rozrywki, świetny atak. Potem błąd Węgierek i mamy remis.

Polska - Węgry 5:9. Walczymy o powrót do gry, ale rywalki stawiają poprzeczkę wysoko. Mamy sporo problemów ze skończeniem naszych akcji, Węgierki bronią dziś naprawdę dobrze.

Polska - Węgry 0:4. Cóż, początek meczu zdecydowanie dla naszych rywalek, pierwsza przerwa.

16.20 - Lada moment zaczynamy.

16.15 - Cały czas czekamy. Tutaj mała wskazówka, na kim skupić dziś wzrok:

16.00 - Jest małe opóźnienie, starcie rozpocznie się za jakieś 10 minut.

Zawodniczki w oczekiwaniu:

15.50 - Już za chwilę początek naszego drugiego meczu na mistrzostwach Europy. 

Najlepszą zawodniczką meczu z Niemkami była polska atakująca, Malwina Smarzek, która zdobyła 36 punktów. Czy dzisiaj uda się powtórzyć tak dobry występ?

ps, PolskieRadio.pl