Boks: Artur Szpilka miał walczyć z Krzysztofem Zimnochem, walczy z gronkowcem

Artur Szpilka (20-3, 15 KO) nie wróci w tym roku na ring. Pięściarz z Wieliczki kilka tygodni temu przeszedł zabieg lewej ręki, teraz okazuje się, że "Szpilę" zaatakowała bakteria gronkowca. 

2017-09-28, 14:29

Boks: Artur Szpilka miał walczyć z Krzysztofem Zimnochem, walczy z gronkowcem
Artur Szpilka . Foto: facebook Artur Szpilka/screen

- To był niesamowity ból, pociłem się, nie mogłem usiedzieć w miejscu. Dobrze, że zdecydowałem się pojechać do szpitala, bo mogło skończyć się jeszcze gorzej - poinformował Szpilka w rozmowie z portalem ringpolska.pl.

Promotorzy pięściarza z Wieliczki planowali zorganizować mu 2 grudnia wyczekiwany przez kibiców pojedynek z Krzysztofem Zimnochem. Starcie, przynajmniej na razie, trzeba jednak przełożyć.

- Przez trzy tygodnie będę jeszcze brał antybiotyk. 9 października mam konsultację i dopiero będę wiedział co dalej. Dopiero jak wyleczę rękę, to będziemy mogli porozmawiać o planach bokserskich - stwierdził Szpilka.

REKLAMA

Źródło/ringpolska.pl/youtube

Artur Szpilka przegrał dwie ostatnie walki. Szczególnie go przybiło starcie z Adamem Kownackim. 

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej po ostatnich niepowodzeniach chciałby jak mówił "powrócić do dawnego stylu". "Dajcie mi jeszcze chwilę z ręką i wracam do starego Szpili bez sentymentów" - informował jakiś czas temu w mediach społecznościowych. Powrót "Szpili" jednak nie nastąpi zbyt szybko.    

ah, PolskieRadio.pl

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze