Robert Kubica nie bierze zastępstw. "Trzymamy się obranej ścieżki"

Kilka miesięcy temu, gdy na horyzoncie przed Robertem Kubicą pojawił się powrót na tory Formuły 1, Polak stwierdził, że gdyby ktoś zaproponował mu jeden start w F1, to nie zgodziłby się. Niektórzy mieli jednak nadzieję, że kierowca zmieni zdanie.

2017-10-10, 20:30

Robert Kubica nie bierze zastępstw. "Trzymamy się obranej ścieżki"

Robert Kubica wciąż walczy o powrót do ścigania na torach Formuły 1. Kilka dni temu pojawiła się informacja, ze Polak pojedzie w testach za kierownicą Williamsa. To jednak nie oznacza pewnego miejsca w zespole w przyszłym sezonie.

Kubica szykuje się do testów, które zaplanowana na 11 października. Maszynę Williamsa będzie testował na angielskim torze Silverstone. Potem ma się przenieść na dobrze sobie znany Hungaroring. Tam ma rywalizować z Paulem di Restą.
Tymczasem najpierw pojawiła się informacja, że Kubica mógłby jednorazowo zastąpić Pierre'a Gasly'ego w Toro Rosso podczas Grand Prix USA.

Powiązany Artykuł

Robert Kubica 1200 F.jpg
Formuła 1: Robert Kubica "czerwoną strzałą"? Polak idzie śladami kierowców, którzy "wrócili z zaświatów"

Ta informacja szybko jednak okazała się mało prawdopodobna. Po pierwsze Kubica kilka miesięcy temu mówił, że gdyby ktoś zaproponował mu jeden start w F1, to nie zgodziłby się. Teraz słowa Polaka uzasadnił "Auto Motor und Sport", który poinformował, że jednorazowe zastępstwo byłoby nieopłacalne dla Polaka, gdyż Kubica musiałby zwrócić część odszkodowania, jakie otrzymał od ubezpieczyciela po wypadku w 2011 roku za trwałą niezdolność do rywalizacji w wyścigach F1.

W kontekście zastępstwa ważną wypowiedzią są cytowane prze gazetę słowa Nico Rosberga, menadżera Polaka. - Jeżeli jest się wrzuconym na głęboką wodę bez testu w obcym samochodzie, można tylko przegrać. Nawet byśmy tego nie chcieli, wolimy trzymać się naszej ścieżki z Williamsem - wyjaśnił Rosberg.

Kubica nie jeździł w Formule 1 od 2010 roku. W lutym 2011 roku Polak uległ bardzo poważnemu wypadkowi podczas rajdu we Włoszech. Ledwo uszedł z życiem, przeszedł kilkanaście operacji. Po ostatnich testach - i medialnej wrzawie - Kubica jest bliski powrotu jak nigdy dotąd.

ah, Polskieradio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej