Siatkówka: ekscentryczny Belg chce być trenerem siatkarzy. Zagumny, Gruszka i Bednaruk bez szans?
Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej odpowiadając na pytania dziennikarzy związane z nowym szkoleniowcem reprezentacji podkreśla, że jest zwolennikiem zatrudnienia na to stanowisko Polaka. Na horyzoncie pojawiła się jednak inna opcja.
2017-10-20, 09:33
Posłuchaj
Jacek Kasprzyk w wielu wypowiedziach dawał do zrozumienia, że jest zwolennikiem powołania na stanowisko szkoleniowca biało-czerwonych, które po mistrzostwach Europy zwolnił Ferdinando De Giorgi, Polaka. Prezes wyjaśniał, że w sztabie szkoleniowym kadry widziałby trio Jakub Bednaruk, Paweł Zagumny i Piotr Gruszka.
Powiązany Artykuł
Siatkówka: Bednaruk, Zagumny i Gruszka wyregulują kurki w kadrze? "Serce mi to podpowiada"
Jednak jak informuje "Przegląd Sportowy", nie jest wykluczone, że kadrę poprowadzi belgijski szkoleniowiec Vital Heynen, który w ostatnim czasie dowodził reprezentacją Belgii. Według "PS" Heynen rozważa zerwanie kontraktu z rodzimą federacją i zaopiekowanie się reprezentacją Polski.
Heynen swoimi planami na razie się nie chwali, bo związany jest kontraktem z rodzimą federacją. Jak powiedział jeden z członków zarządu, istnieje jednak możliwość rozwiązania umowy z belgijskim związkiem. – Jeśli trenerem nie zostanie Polak, to czemu nie Heynen? Ma niekonwencjonalne metody, jest trochę zwariowany, ale kocha siatkówkę i udowodnił, że jest bardzo dobrym fachowcem. Powinniśmy go brać pod uwagę – mówi cytowany na łamach "PS" działacz PZPS.
Powiązany Artykuł
Kto trenerem siatkarzy? Czas na Polaka, czas na Piotra Gruszkę [KOMENTARZ]
Heynen wie co w polskiej siatkówce piszczy - w latach 2013–2015 pracował w Transferze Bydgoszcz (obecna nazwa klubu to Łuczniczka). Belg może pochwalić się także sukcesami w pracy z drużynami narodowymi. Kiedy Polacy zostali mistrzami świata w 2014 roku, Niemców prowadził właśnie Heyen i doprowadził do brązowego medalu. Sukces odniósł także ze swoją rodzimą reprezentacją, awansował w tym roku do półfinału mistrzostw Europy.
REKLAMA
Związek nie spieszy się z wyborem nowego trenera. 25 października zbiera się zarząd PZPS, który zatwierdzi tryb wyboru szkoleniowca. Potem wydział trenerski i szkolenia na podstawie wysłanych aplikacji oceni, z którymi osobami należy się spotkać. Dopiero potem PZPS rozpocznie rozmowy z kandydatami.
ah, "Przegląd Sportowy"
REKLAMA