Formuła 1: Robert Kubica podpisał dwuletni kontrakt? Williams dementuje

Telenowela pod tytułem "Robert Kubica wraca do Formuły 1" trwa w najlepsze. Holenderscy dziennikarze ogłosili, że Polak związał się dwuletnią umowę ze stajnią Williamsa.

2017-11-21, 11:40

Formuła 1: Robert Kubica podpisał dwuletni kontrakt? Williams dementuje
Kubica w bolidzie BMW Sauber. Foto: Shutterstock

RTL GP to portal powiązany z holenderską telewizją RTL 7. Informację o złożeniu podpisu na mającej trwać dwa lata umowie podali jego dziennkarze Allard Kalff i Kees van de Grint.

To kolejny sygnał, że powrót Kubicy do F1 albo już się dokonał, albo jest blisko. Niedawno w trybie dokonanym pisał też francuski Canal Plus, ale wtedy stajnia z Grove zdementowała te doniesienia.

Wciąż nie mamy też od szefostwa Williamsa potwierdzenia, że Polak pojedzie chociażby w posezonowych testach w Abu Zabi. Tam miałby dostać tegoroczny bolid, którym jeżdżą Lance Stroll i kończący karierę Felipe Massa.

Zespół odniósł się za to do doniesień RTL GP.  - To wszystko plotki. Jeśli zdecydujemy się na któregokolwiek kierowcę, to ogłosimy to. Nic, co nie jest przez nas oficjalnie ogłoszone, nie należy traktować jako prawdę - powiedziała rzeczniczka Sophie Ogg. 

REKLAMA

Temat powrotu Roberta do najbardziej prestiżowej serii świata wrócił w tym sezonie jak bumerang. Najpierw były jazdy dla Renault, potem utajnione testy dla Williamsa na angielskim Silverstone i węgierskim Hungaroringu.

Właśnie w Abu Zabi, w 2010 roku, Kubica po raz ostatni pojechał w Grand Prix Formuły 1. Dwa miesiące później, w lutym 2011 roku, postanowił wystartować w rajdzie we Włoszech. Prowadzona przez niego Skoda Fabia uderzyła w barierkę. Polak ledwo uszedł z życiem, przeszedł serię operacji.

Wydawało się, że uszkodzona ręka już nigdy nie pozwoli mu wsiąść do bolidu F1. Powrót był mozolny, starty w rajdach, teraz wszystko nabrało tempa, niczym pędzący samochód po Monzy.

REKLAMA

To na włoskim torze, w trzecim swoim występie w F1 - w 2006 roku - Kubica stanął na podium. Wydarzenie zeszło na dalszy plan, bo w tym samym wyścigu zakończenie kariery ogłaszał Michael Schumacher.

Sezon 2008 to w końcu konkurencyjny bolid BMW Sauber - wygrana w Montrealu, pole position w Bahrajnie, czwarte miejsce na koniec sezonu. Jeśli Kubica wróci do F1, nie musi już wygrywać. Historia walki ze zdrowiem i przeciwnościami losu, to jak mistrzostwo świata.

kbc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej