PŚ w skokach: Kamil Stoch zdominował kwalifikacje w Zakopanem. Komplet Polaków w konkursie

Kamil Stoch zdominował kwalifikacje do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem. Do zawodów awansowali wszyscy reprezentanci Polski, którzy wystąpili w serii kwalifikacyjnej.

2018-01-26, 19:09

PŚ w skokach: Kamil Stoch zdominował kwalifikacje w Zakopanem. Komplet Polaków w konkursie
Kamil Stoch w powietrzu na zmodernizowanej Wielkiej Krokwi. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Kamil Stoch, skaczący w Zakopanem w specjalnym kasku złożonym ze zdjęć polskich fanów, rozbudził apetyty kibiców już podczas treningów. W pierwszym okazał się najlepszy, podczas drugiego skoku przegrał tylko z Niemcem Richardem Freitagiem. Dobre skoki zaprezentowali także Stefan Hula, Dawid Kubacki i Maciej Kot. Ponad 10 tysięcy fanów przybyłych pod skocznię oczekiwało więc udanego występu naszych reprezentantów w kwalifikacjach.

Kwalifikacje zapowiadały się kapitalnie. Organizatorzy, przez rozpoczęciem rywalizacji, obawiali się wiatru halnego, jednak udało rozegrać się zarówno treningi, jak i serię kwalifikacyjną. Po raz pierwszy pucharowe zawody odbywać się miały na zmodernizowanej Wielkiej Krokwi o punkcie konstrukcyjnym usytuowanym na 125 metrze. Na zapowiadane skoki w okolice 150 metrów, kibice muszą jednak poczekać do zawodów konkursowych.

REKLAMA

Na starcie pojawiło się dziesięciu „Biało-czerwonych”. Co ważne, wszyscy zakwalifikowali się do niedzielnego konkursu. Z bardzo dobrej strony pokazał się 17-letni Tomasz Pilch. Skaczący jako czwarty, niedawny lider Pucharu Kontynentalnego osiągnął aż 129,5 metra, mimo minimalnego wiatru w plecy. Na prowadzeniu zmienił go jedenasty na liście startowej Austriak Ulrich Wohlgennant (131 m). Chwilę później jeszcze dalej pofrunął Norweg Marius Lindvik. Skoczek, który rewelacyjnie radził sobie na treningach osiągnął aż 138,5 metra.

Kolejni zawodnicy długo nie byli w stanie zbliżyć się do wyniku Lindvika. Dobrze zaprezentował się Japończyk Ryoyu Kobayashi (133,5 m), który jednak, mimo dużej rekompensaty za  niekorzystny wiatr i niższą belkę startową, przegrywał minimalnie ze skandynawską rewelacją. Niezłą dyspozycję z treningów przełożył na ocenianą przez sędziów serię Maciej Kot (129 m), który mógł być zadowolony ze swojej próby. Niewiele do Lindvika zabrakło z kolei Peterovi Prevcowi. Słynny Słoweniec po skoku na odległość 132,5 metra przegrał z Norwegiem tylko o 0,6 punktu.

Dobrze skoczył Stefan Hula (131,5 m), natomiast nienajlepszą odległość zanotował Piotr Żyła, który wylądował półtora metra przed punktem K. Świetnie spisał się kolejny z naszych reprezentantów –Dawid Kubacki. Skoczek z Nowego Targu poleciał na 137 metr, zmieniając na prowadzeniu Lindvika. Niebawem Polaka wyprzedził jednak Niemiec Markus Eisenbichler (136,5 m), dzięki większej rekompensacie punktowej za wiatr.

Źródło: TVP Sport

REKLAMA

Ostatnia ósemka zawodników oddawała swoje próby przy bardziej niekorzystnym wietrze, niż reszta. Z dobrej strony pokazał się Freitag, który mimo mocno niesprzyjających warunków skoczył 131 metrów, wyprzedzając Kubackiego. Wszystkich pogodził jednak Stoch. Polski mistrz poleciał aż na 137 metr, co dało mu zdecydowaną wygraną w kwalifikacjach, z przewagą 10,1 pkt nad Eisenbichlerem.

W czołowej "10" oprócz Stocha i czwartego ostatecznie Kubackiego znalazł się również dziesiąty Stefan Hula - 131,5 m. Na 14. pozycji kwalifikacje ukończył Maciej Kot - 129 m,, 33. był Piotr Żyła - 123,5 m, 34. Tomasz Pilch - 129,5 m, 37. Jakub Wolny - 122,5 m, 42. Paweł Wąsek - 119,5 m, 44. Aleksander Zniszczoł - 121,5 m oraz 50. Bartosz Czyż - 112 m.

REKLAMA

Zawody indywidualne zaplanowano na niedzielę. Początek konkursu o godzinie 16.00.

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej