Liga Europy: kluby z polskimi piłkarzami za burtą. Arsenal wyraźnie lepszy w hicie

Lokomotiw Moskwa Macieja Rybusa, Dynamo Kijów Tomasza Kędziory i Borussia Dortmund Łukasza Piszczka nie awansowały do ćwierćfinałów Ligi Europejskiej. Polscy piłkarze w rewanżowych meczach 1/8 finału grali od pierwszej do ostatniej minuty.

2018-03-16, 07:43

Liga Europy: kluby z polskimi piłkarzami za burtą. Arsenal wyraźnie lepszy w hicie
Piłkarze Arsenalu: Hector Bellerin (z lewej), Aaron Ramsey i Danny Welbeck świętują bramkę zdobytą przez Welbecka . Foto: PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA

Posłuchaj

Włoscy eksperci podkreślają, że Lazio całkowicie zdominowało Dynamo. Rzymscy piłkarze kontrolowali przebieg rywalizacji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Lokomotiw Moskwa dwukrotnie wysoko przegrał z Atletico Madryt - na wyjeździe 0:3 i w rewanżu 1:5. Jedynego gola dla moskwian zdobył Rybus, popisując się w 20. minucie pięknym strzałem z 30 metrów.

Doprowadził wtedy do remisu 1:1, bo Atletico prowadziło po trafieniu Argentyńczyka Angela Correi. W drugiej połowie bramki dla gości zdobyli Saul Niguez, następnie dwie Fernando Torres, a w 85. minucie wynik ustalił Francuz Antoine Griezmann.

Nadzieje na awans mogli mieć przed meczem kibice ze stolicy Ukrainy. Przed tygodniem Dynamo zremisowało w Rzymie z Lazio 2:2. W czwartek w Kijowie goście odnieśli pewne zwycięstwo 2:0, po trafieniach Brazylijczyka Lucasa Leivy ( 23.) i Holendra Stefana de Vrija (83.).

Borussii nie udało się odrobić strat z pierwszego spotkania, które w Dortmundzie niespodziewanie przegrała z FC Salzburg 1:2. W rewanżu niemiecka drużyna, także przy udziale Piszczka, stworzyła wiele okazji strzeleckich, ale gole nie padły, w czym wielką zasługę miał... niemiecki bramkarz zespołu austriackiego Alexander Walke.

REKLAMA

Salzburg podtrzymał dobrą passę na swoim stadionie - jest niepokonany w europejskich pucharach w ostatnich 19 spotkaniach.

Nie zagra w ćwierćfinale także gospodarz stadionu, na którym 16 maja zostanie rozegrany mecz finałowy Ligi Europejskiej - Olympique Lyon. Na wyjeździe Francuzi wygrali z CSKA Moskwa 1:0, ale przed własną publicznością sensacyjnie przegrali 2:3.

W jednej parze do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Sporting Lizbona po zwycięstwie u siebie 2:0 nad Viktorią Pilzno, przegrywał w rewanżu 0:2 i dopiero w 107. minucie bramkę na wagę awansu dla portugalskiej drużyny zdobył Argentyńczyk Rodrigo Battaglia.

Goście nie musieliby grać dodatkowych 30 minut, gdyby w 92. minucie Holender Bas Dost wykorzystał rzut karny.

REKLAMA

Do ćwierćfinału awansowały także Olympique Marsylia, RB Lipsk i Arsenal Londyn. Ten ostatni zespół w szlagierowym dwumeczu dwukrotnie okazał się lepszy od AC Milan, najpierw na San Siro 2:0, a w rewanżu 2:1.

W meczu rewanżowym londyńczycy przegrywali po strzale Hakana Calhanoglu, ale zdołali odpowiedzieć trzema bramkami. Wyrównujący gol Danny'ego Welbecka padł jednak po kontrowersyjnym rzucie karnym, podyktowanym za faul na Angliku, przeciwko czemu żywiołowo protestowali goście. Ostatecznie Welbeck dwukrotnie trafił do siatki mediolańczyków. 

Losowanie par ćwierćfinałowych odbędzie się w piątek. Triumfator Ligi Europejskiej uzyska prawo gry w Lidze Mistrzów w sezonie 2018/19.

REKLAMA

Wyniki rewanżowych meczów 1/8 finału:

Czwartek, 15 marca:

Lokomotiw Moskwa - Atletico Madryt 1:5 (1:1); pierwszy mecz 0:3. Awans: Atletico.

Athletic Bilbao - Olympique Marsylia 1:2 (0:1); 1:3. Awans: Marsylia

Dynamo Kijów - Lazio Rzym 0:2 (0:1); 2:2. Awans: Lazio

REKLAMA

Viktoria Pilzno - Sporting Lizbona 2:1 po dogr. (2:0, 1:0); 0:2. Awans: Sporting

Zenit St. Petersburg - RB Lipsk 1:1 (0:1); 1:2. Awans: Lipsk

Arsenal Londyn - AC Milan 3:1 (1:1); 2:0. Awans: Arsenal

Olympique Lyon - CSKA Moskwa 2:3 (0:1); 1:0. Awans: CSKA

REKLAMA

FC Salzburg - Borussia Dortmund 0:0; 2:1. Awans: Salzburg

pm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej