Raw Air: wciąż nie ma mocnych na Kamila Stocha. Polak wygrał kwalifikacje w Vikersundzie

Rywalizacja w Raw Air wkroczyła w końcową fazę. Do tej pory skoczkowie walczyli na skoczniach normalnych, teraz pora na loty. Do piątkowych kwalifikacjach Kamil Stoch przystępował z przewagą 87,6 pkt w turnieju, a po nich jeszcze nieznacznie ją powiększył. Polak znowu okazał się najlepszy, jako jedyny uzyskał ponad 240-metrową odległość (242 m) i wygrał z przewagą 1,5 pkt nad Norwegiem Robertem Johanssonem (232,5 m), który w klasyfikacji RA jest drugi.

Żeby wywalczyć awans do konkursu głównego trzeba było skoczyć ponad 180 metrów. Jako przedostatni załapał się Jakub Wolny (182,5 m), a pozostali reprezentanci Polski skakali co najmniej 200 metrów. Dokładnie tam wylądował Piotr Żyła, Dawida Kubacki uzyskał 206,5 m, Stefan Hula osiem metrów więcej, a Maciej Kot 207,5 m.

REKLAMA

W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy, a w niedzielę indywidualny. 89,1 pkt przewagi oznacza, że aby Johansson wyprzedził Stocha musiałby w każdym z czterech skoków wygrywać z "Rakietą z Zębu" średnio o 18,5 m. W obecnej formie reprezentanta Polski wydaje się to niemożliwe.

bor