Skoki narciarskie: sensacyjny triumfator Turnieju Czterech Skoczni kończy karierę. "Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali"
Austriacki skoczek narciarski Thomas Diethart poinformował o zakończeniu kariery zawodniczej. Na decyzję 26-latka wpływ miał fatalny upadek, jakiego doznał w listopadzie ubiegłego roku podczas treningu w Ramsau. "Będę tęsknił za lataniem" - napisał sportowiec w mediach społecznościowych.
2018-04-23, 14:45
Austriak przebojem wdarł się do światowej czołówki w sezonie 2013/2014. Sensacyjnie triumfował wówczas w Turnieju Czterech Skoczni, zwyciężając także w konkursach w Garmisch-Partenkirchen i Bischofschofen. Tej samej zimy, wraz z kolegami z reprezentacji, sięgnął po srebrny medal igrzysk olimpijskich w zmaganiach drużynowych na dużej skoczni. Sezon zakończył na najwyższym w karierze, ósmym miejscu w łącznej klasyfikacji Pucharu Świata.
Powiązany Artykuł

PŚ w skokach: nowy Ammann czy nowy Biegun - czyj los podzieli Junshiro Kobayashi?
W kolejnych latach nie potrafił już nawiązać do dawnej formy, startując głównie w zawodach Pucharu Kontynentalnego oraz FIS Cup. W osiągnięciu sukcesów Austriakowi przeszkadzały również groźne upadki. W lutym 2016 roku groźnie upadł podczas zawodów w Brotterode. Diethart mocno poobijał wówczas twarz, nerki oraz płuca, doznał również wstrząśnienia mózgu. Kilka miesięcy rehabilitacji pozwoliło na powrót do sportu, jednak forma zawodnika pozostawiała sporo do życzenia.
Diethart wciąż próbował wrócić do występów w Pucharze Świata, jednak przeszkodził mu w tym kolejny upadek, tym razem na skoczni w Ramsau. Znowu doznał wstrząśnienia mózgu oraz urazu płuc i obrażeń twarzy. Z poważnymi obrażeniami trafił do kliniki w austriackim Schladming. W medialnych wypowiedziach zapowiadał jednak chęć powrotu na skoczni.
REKLAMA
W poniedziałek wystosował krótki wpis na swoim Instagramie, w którym rozwiał jednak wszelkie wątpliwości co do swojej przyszłości - "To wszystko. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali, a przede wszystkim mojej rodzinie, przyjaciołom, kolegom z drużyny, trenerom oraz sponsorom. Naprawdę będę tęsknił za lataniem" - napisał.
pm, Instagram, PAP
REKLAMA