Ekstraklasa: Legia pewnie pokonała Koronę. Radović najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii

Piłkarze Legii Warszawa pokonali na własnym boisku Koronę Kielce 3:1 (0:0) w piątkowym meczu 33. kolejki Ekstraklasy i objęli prowadzenie w tabeli.

2018-04-27, 22:45

Ekstraklasa: Legia pewnie pokonała Koronę. Radović najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii

Początek spotkania należał do gości. W siódmej minucie Zlatko Janić popisał się zaskakującym strzałem z około 20 metrów. Efektownie obronił jednak Arkadiusz Malarz. Chwilę później dobrą sytuację zmarnował Nika Kaczarawa. Gruzin znalazłby się sam przed bramkarzem Legii, gdyby dobrze przyjął piłkę, ale ta mu odskoczyła.

W 16. minucie to jednak gospodarze powinni objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym Korony, do piłki dopadł Inaki Astiz, ale trafił w poprzeczkę. W 34. minucie Sebastian Szymański był bliski pokonania Zlatana Alomerovicia. Jednak piłka po strzale z rzutu wolnego 18-letniego pomocnika bramkarz wybił piłkę na rzut rożny.

Pięć minut przed końcem pierwszej połowy Szymański przeprowadził dwójkową akcję z mało widocznym dotychczas Jarosławem Niezgodą. Wymienili między sobą piłkę i Niezgoda trafił do bramki z kilku metrów. Dopiero po dłuższej chwili gol został anulowany, z powodu pozycji spalonej Szymańskiego.

Ten jednak nie pozostawił złudzeń trzy minuty po zmianie stron. Tym razem popisał się precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego. Alomerović mimo próby interwencji był bezradny. Niezgoda natomiast trafił do bramki osiem minut później, kiedy wykorzystał błąd bramkarza gości.

REKLAMA

Defensywa mistrzów Polski popełniała jednak sporo błędów. Ponownie nie potrafił ich wykorzystać Kaczarawa, który miał problemy z przyjęciem piłki lub za daleko ją sobie wypuszczał. Świetnymi interwencjami popisywał się natomiast Malarz.

W 75. minucie w dobrej sytuacji znalazł się wypożyczony do Legii Cafu, który kilkanaście minut wcześniej wszedł na boisko za Cristiana Pasquato. Portugalczyk długo zwlekał z oddaniem strzału, aż w końcu Ken Kallaste powalił rywala we własnym polu karnym.

Sędzia Piotr Lasyk od razu podyktował rzut karny, ale po chwili podbiegł do monitora i obejrzał powtórkę. Utrzymał swoją decyzję, a Kallaste ukarał czerwoną, a nie żółtą kartką. Rzut karny pewnie na gola zamienił Miroslav Radović.

Rozprężenie gospodarzy w końcówce wykorzystał Goran Cvijanović, który strzelił honorową bramkę dla Korony.

REKLAMA

Legia Warszawa - Korona Kielce 3:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Sebastian Szymański (47.), 2:0 Jarosław Niezgoda (56.), 3:0 Miroslav Radović (79-kar.), 3:1 Goran Cvijanović (89.)

Legia: Arkadiusz Malarz - Marko Vesović, Inaki Astiz, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Sebastian Szymański, William Remy, Chris Philipps, Cristian Pasquato (61. Cafu), Kasper Hamalainen (69. Miroslav Radović) - Jarosław Niezgoda (80. Michał Kucharczyk)

Korona: Zlatan Alomerović - Łukasz Kosakiewicz, Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacević, Ken Kallaste - Michael Gardawski, Oliver Petrak (60. Goran Cvijanović), Mateusz Możdżeń (63. Marcin Cebula), Zlatko Janjić, Elia Soriano (59. Jacek Kiełb) - Nika Kaczarawa

bor

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej