Primera Division: Neymar jednak trafi do Realu? Perez oferuje 260 milionów euro

Temat przeprowadzki Neymara z Paryża do Madrytu znowu powraca w hiszpańskich mediach. W środowym wydaniu "AS-a" podano, że wysłannicy klubu ze stolicy Hiszpanii dwukrotnie kontaktowali się w sprawie ewentualnego transferu z Brazylijczykiem, gdy piłkarz przechodził w ojczyźnie rehabilitację po urazie kości śródstopia, jakiej doznał podczas lutowego meczu ligowego z Olympique Marsylia (3:0). 

Według gazety, na sprowadzenie 26-letniego piłkarza nalega Florentino Perez. Dziennikarze "AS-a" uważają, że prezydent "Los Blancos" jest "zakochany w Neymarze". Według nich, działacz marzy o ściągnięciu zawodnika na Santiago Bernabeu od dwunastu lat. Będący wówczas nastolatkiem Neymar przez dwa tygodnie trenował wraz z rówieśnikami ze szkółki Realu. 

Perez chciał kupić Brazylijczyka już w 2013 roku, jednak wówczas piłkarz, po namowach ojca, zdecydował się na przyjęcie oferty FC Barcelony. Stolicę Katalonii opuścił latem ubiegłego roku, gdy PSG aktywowało klauzulę wykupu zawartą w jego kontrakcie.

REKLAMA

Mistrzowie Francji zapłacili Barcelonie 222 miliony euro, co było największą kwotą wydaną kiedykolwiek na piłkarza. W programie "Chiringuito" przyznano ostatnio iż, madrytczycy są świadomi, że będą musieli zapłacić PSG jeszcze więcej, aby napastnik wrócił do ligi hiszpańskiej. Perez nie zawaha się  więc zaproponować nawet 260 milionów euro. 

Powyższe rewelacje pokrywają się z tym, co przed kilkoma dniami napisała inna z madryckich gazet - "Marca". Zdaniem tamtejszych dziennikarzy, Neymar "zaczął dystansować się" od PSG i coraz poważniej myśli o zmianie otoczenia. Według gazety, Neymar chce występować w jednym klubie z Cristiano Ronaldo, a także Portugalczyk nie ma nic przeciwko transferowi. Co ciekawe, przed rokiem, jako jeden z głównych powodów odejścia piłkarza z Barcelony, podawano chęć wyjścia z cienia Lionela Messiego...

pm, AS, Marca