Ekstraklasa: Lechia Gdańsk vs. Śląsk Wrocław. Podział punktów w stolicy Trójmiasta
W meczu otwierającym 2. kolejkę piłkarskiej Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1 (1:0). Dla gospodarzy gola strzelił w 12. minucie z rzutu karnego Flavio Paixao. W końcówce spotkania do wyrównania doprowadził Piotr Celeban. Obie ekipy podzieliły się punktami po zwycięstwach w pierwszej kolejce nowego sezonu.
2018-07-27, 20:01
Posłuchaj
Pomocnik Lechii Daniel Łukasik przyznał, że w drugiej połowie jego zespół niepotrzebnie oddał inicjatywę gościom (IAR)
Dodaj do playlisty
Spotkanie w Gdańsku poprzedziła minuta ciszy ku pamięci legendy "Biało-zielonych" oraz byłego reprezentanta Polski Romana Korynta.
Na samym początku z akcją po lewej stronie przedzierali się gospodarze, ale podopieczni Tadeusza Pawłowskiego skutecznie przerwali szarżę swoich rywali. Kilka minut później w polu karnym Śląska Wrocław faulowany był zawodnik Lechii. Szymon Marciniak upewnił się korzystając z systemu wideoweryfikacji VAR i jednoznacznie wskazał na jedenasty metr.
Flavio Paixao pewnym strzałem pokonał bramkarza drużyny gości Jakuba Słowika. Od 12. minuty Lechia prowadziła ze Śląskiem 1:0. Chwilę później szybko odpowiedzieć mogli "Wojskowi" ale po uderzeniu Arkadiusza Piecha dobrą interwencją popisał się golkiper gdańszczan Dusan Kuciak.
W 26. minucie spotkania wrocławianie trafili do siatki bramki strzeżonej przez Kuciaka, jednak arbiter główny odgwizdał spalonego. W Trójmieście wciąż prowadzili gospodarze.
REKLAMA
Na kwadrans przed końcem piewszej połowy po kolejnym faulu w polu karnym Śląska, Marciniak podyktował drugą "jedenastkę" dla podopiecznych Piotra Stokowca. Tym razem Flavio Paixao chciał lekkim strzałem zaskoczyć Słowika, jednak górą okazał się golkiper przyjezdnych. Jeszcze pod koniec pierwszej części spotkania dośrodkowywał Lukas Haraslin, ale okazji nie wykorzystał Michał Mak.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Lechia Gdańsk prowadziła na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław 1:0.
Jako pierwszy zmianę przeprowadził trener "Wojskowych" Tadeusz Pawłowski. W 55. minucie boisko opuścił Michał Chrapek, a w jego miejsce pojawił się Robert Pich.
Parę sekund później po dobrym uderzeniu Mateusza Cholewiaka piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Kuciaka. Śląsk był coraz bliżej doprowadzenia do wyrównania. Później również z dystansu próbował Damian Gąska, ale futbolówka minimalnie minęła słupek.
REKLAMA
Piotr Stokowiec pierwszej zmiany dokonał po godzinie gry. Na murawę w miejsce Michała Maka wpuścił Ariela Borysiuka. Z kolei Paweł Stolarski zmienił Lukasa Haraslina. W tym samym czasie w drużynie gości z boiska zszedł Gąska, którego zastąpił Marcin Robak.
W 71. minucie z rzutu wolnego uderzał Kamil Dankowski, ale piłka minęła słupek bramki Lechii Gdańsk. Wrocławianie wciąż nie mogli znaleźć sposobu na zespół Piotra Stokowca.
Ostatnią zmianę szkoleniowiec gdańszczan wykorzystał na kwadrans przed końcem meczu. Joao Nunes opuścił boisko, a na jego miejsce wszedł Karol Fila. Również Tadeusz Pawłowski wykorzystał limit zmieniając Macieja Pałaszewskiego, którego zastąpił Mateusz Radecki.
Pod koniec spotkania dobrą okazję miał Paixao, który po szybkiej kontrze Lechii trafił w słupek bramki Słowika.
REKLAMA
W ostatnich minutach meczu Piotr Celeban doprowadził do wyrównania, asystował mu Farshad Ahmadzadeh. W 83. minucie udało się pokonać Dusana Kuciaka i w Trójmieście było 1:1.
Szymon Marciniak doliczył cztery minuty do regulaminowego czasu gry, ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie. Lechia i Śląsk podzieliły się punktami.
2. kolejka piłkarskiej Ekstraklasy:
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:1 (1:0)
Bramki: dla Lechii: Flavio Paixao - 12 (rzut karny), 32 (niewykorzystany karny), dla Śląska: Piotr Celeban - 83
REKLAMA
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Składy:
Lechia -
Śląsk -
REKLAMA
(mb), PolskieRadio.pl, IAR
REKLAMA