ME w żeglarstwie: Zofia Klepacka liderką po dwóch dniach zmagań w Sopocie

2018-08-22, 17:14

ME w żeglarstwie: Zofia Klepacka liderką po dwóch dniach zmagań w Sopocie
Rywalizacja w klasie RS:X podczas regat w Rio de Janeiro (2014 r.). Foto: shutterstock.com/CP DC Press

Zofia Klepacka jest liderką, a Radosław Furmański plasuje się na drugim miejscu po drugim dniu rozgrywanych w Sopocie mistrzostw Europy w windsurfingowej klasie RS:X. Do prowadzącego Yoava Omera z Izraela żeglarz DKŻ Dobrzyń nad Wisłą traci tylko trzy punkty.

Posłuchaj

Zofia Klepacka jest liderką po dwóch dniach i sześciu wyścigach żeglarskich ME w klasie RSX (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Po pierwszym dniu Klepacka zajmowała ósmą pozycję, ale środowe zmagania reprezentantka Legii Warszawa rozpoczęła od trzeciej lokaty, a w dwóch kolejnych startach była już najlepsza i po sześciu wyścigach otwiera stawkę 38 zawodniczek.

- W pierwszym wyścigu pogoda nie była zbyt sprzyjająca, ale dobrze wystartowałam i przypłynęłam trzecia. Później wiatr był znacznie silniejszy, a ja w takich warunkach jestem dość szybka. Mam nadzieję, że w następnych dniach będzie równie mocno wiało, bo wolę ścigać się w takich okolicznościach niż przy słabym wietrze, kiedy trzeba "pracować" żaglem. Wtedy bardziej się męczę – powiedziała 32-letnia deskarka.

Nad drugą Rosjanką Stefanią Elfutiną broniąca tytułu Polka ma siedem, a nad trzecią Noy Drihan z Izraela 12 punktów przewagi.

- Cały czas zachowuję spokój i nie podniecam się swoim prowadzeniem. Przed nami jeszcze sześć normalnych wyścigów oraz medalowy i wszystko się może wydarzyć. Na mistrzostwach świata w Aarhus też byłam liderką, a skończyłam rywalizację na piątej pozycji. Teraz jestem w czołówce i to jest najważniejsze – dodała.

10. lokatę zajmuje Karolina Lipińska, 13. jest Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), a 16. Kamila Smektała (YKP Warszawa).

Wśród 74 mężczyzn na trzecią pozycję spadł prowadzący po trzech wtorkowych wyścigach Francuz Thomas Goyard, natomiast nowym liderem został Omer z Izraela. Na drugie z czwartego miejsca awansował Radosław Furmański.

- Nie wygrałem żadnego wyścigu, ale pływam dość równo. Poza jednym startem regularnie plasuję się w pierwszej piątce, natomiast w ostatnim dzisiejszym wyścigu musiałem odrabiać straty i jestem zadowolony, że zająłem w nim 10. pozycję. Dzisiaj słabiej wychodziły mi starty i ten element muszę poprawić. Mam niewielką stratę do lidera, ale nie podpalam się. Za nami dopiero połowa regat, a prawdziwe ściganie rozpocznie się w czwartek, bo w złotej flocie są wszyscy najlepsi – skomentował reprezentant DKŻ Dobrzyń nad Wisłą.

Wysoką szóstą lokatę zajmuje jego klubowy kolega Maciej Kluszczyński, natomiast dopiero 24. jest piąty żeglarz ostatnich mistrzostw świata Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia).

- Dzisiaj rywalizowaliśmy w moich ulubionych warunkach, co udało mi się wykorzystać. Dobrze "czytałem" wiatr, nieźle wychodziły mi też starty. W pierwszym wyścigu prowadziłem, jednak rywale na ostatnim kursie z wiatrem dostali podmuch z tyłu i jeden z nich mnie wyprzedził. W drugim starcie było podobnie, ale zdołałem obronić pierwszą pozycję. Najważniejsze, że pływam dość równo, co daje mi komfort przed kolejnymi dniami – stwierdził Kluszczyński.

Triumfatorzy mistrzostw będą znani w sobotę po rozegraniu podwójnie punktowanego wyścigu medalowego z udziałem 10 czołowych żeglarzy. W sumie zaplanowano 13 startów.

(mb) 

Polecane

Wróć do strony głównej