CBA zatrzymało prezesa Polonii Bytom
CBA zatrzymało prezesa Polonii Bytom i zarazem kandydata na prezydenta Bytomia z rekomendacji PiS - dowiedział się portal polskieradio.pl.
2010-09-30, 17:00
Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu oficjalnie potwierdziła zatrzymanie dwóch działaczy Polonii Bytom. Prezes klubu 37-letni Damian Bartyla i sekretarz klubu 78-letni Wacław Kruczkowski usłyszeli zarzut wręczenia łapówki w sezonie 2004/2005.
Dozór policyjny
Obaj mężczyźni złożyli wyjaśnienia - powiedział portalowi polskieradio.pl prokurator Jerzy Kasiura. Wobec Damiana Bartyli - kandydata z rekomendacji PiS na prezydenta Bytomia - zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych. Taką samą kaucję zastosowano wobec Wacława Kruczkowskiego, ale dodatkowo prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Prokuratura nie ujawnia żadnych innych informacji w tej sprawie.
Dzisiaj policja zatrzymała też Sławomira P. - byłego zawodnika klubu Zagłębie Lubin i Jacka K. - byłego zawodnika ŁKS Łódź. Obaj są teraz przesłuchiwani.
Damian Bartyla - działacz klubu i miasta
Damian Bartyla urodził się w 1973 roku w Bytomiu. Od dzieciństwa związany był ze sportem i klubem Polonia Bytom. Karierę piłkarską rozpoczynał od trampkarza do pierwszej drużyny seniorów II ligi.
Karierę piłkarską zamienił jednak na urzędniczą. Ukończył Wydziału Prawa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W latach 2002-2010 pracował jako prawnik w Urzędzie Miejskim w Bytomiu.
Od 2002 roku pełnił też funkcję wiceprezesa Polonii Bytom. A dwa lata później został prezesem klubu. W tym czasie Polonia awansowała z III ligi do Ekstraklasy.
REKLAMA
Damian Bartyla jest też członkiem Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
W 2010 otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi, przyznawany przez Prezydenta RP. Dwa lata wcześniej odznaczono go też za zasługi dla miasta Bytomia.
Polonia Bytom zaskoczona
Rada Nadzorcza oraz zarząd Polonii Bytom z dużym zaskoczeniem przyjęli informację o przesłuchaniu Bartyli oraz Kruczkowskiego. Do czasu wyjaśnienia sprawy działacze klubu postanowili wstrzymać się od komentarzy.
Równocześnie zarząd poprosił o używanie pełnych imion i nazwisk prezesa Damiana Bartyli i sekretarza klubu Wacława Kruczkowskiego w przekazach medialnych.
dpanek, man
REKLAMA
REKLAMA