Fabiański na stałe w składzie?
Łukasz Fabiański, po wczorajszym znakomitym występie w meczu ligowym przeciwko Manchesterowi City, może zostać na stałe podstawowym bramkarzem Arsenalu.
2010-10-25, 11:15
"Kanonierzy" pokonali rywali na wyjeździe 3:0, polski golkiper zachował czyste konta, a menadżer Arsene Wenger po meczu nie mógł nię go nachwalić.
Fabiański zagrał wczoraj, bo kontuzjowany jest pierwszy bramkarz Arsenalu Manuel Almunia. Polak wykorzystał swoją szansę - kilkakrotnie ratował zespół przed utratą gola, efektownie broniąc strzały rywali.
Po meczu Arsene Wenger przyznał, że Fabiański zrobił ogromne postępy.
Z meczu na mecz pokazuje to, co ja widzę na co dzień na treningach - powiedział menadżer "Kanonierów" o polskim bramkarzu, dodając, że docenia jego talent.
REKLAMA
Przyznał przy tym, że na razie nie może definitywnie zagwarantować ani jemu, ani Almunii pozycji bramkarza numer 1 w zespole.
Zawsze muszę mieć swobodę w dokonywaniu zmian, kiedy jest to potrzebne - powiedział Wenger.
ah
REKLAMA
REKLAMA