Fotoreporter stadionowym zadymiarzem
Policjanci z Poznania zatrzymali pseudokibiców, którzy zakłócili mecz Lecha Poznań z Wisłą Kraków. Zarzuty do tej pory usłyszało 10 osób - w tym fotoreporter.
2010-11-25, 09:55
Pseudokibice 30 października wtargnęli na jedną z trybun miejskiego stadionu w Poznaniu i próbowali doprowadzić do bijatyki z kibicami Wisły Kraków.
27-letni fotoreporter podczas zaistniałych na stadionie incydentów napadł na innego fotoreportera i operatora kamery. Jednemu zabrał kartę pamięci z aparatu fotograficznego, a drugiemu kasetę video. Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju, za co grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.
Na trybunach stadionu miejskiego w Poznaniu zgromadziło się wówczas ponad 40 tys. kibiców. Sektor dla kibiców przyjezdnych zajęło około 2 tys. fanów z Krakowa. W pewnym momencie niewielka grupa gości zaczęła się awanturować, co spotkało się z bardzo szybką reakcją szalikowców z Poznania.
Kilkudziesięciu mężczyzn opuściło swoje miejsca i przedostało się na trybunę bezpośrednio graniczącą z sektorem przyjezdnych. Najbardziej agresywni próbowali wejść na specjalne ogrodzenie i doprowadzić do bijatyki. Interwencja policji z oddziału prewencji udaremniła te zamiary.
Do tej pory zatrzymano 10 osób z Piły, Środy Wielkopolskiej, Poznania i okolic. Przedstawiono im zarzut niebezpiecznego zachowania, które zakłóciło przebieg imprezy sportowej. Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych przewiduje za takie zachowanie grzywnę w wysokości co najmniej 120 stawek dziennych (od 1200 zł wzwyż) karę ograniczenia wolności albo karę więzienia do 2 lat.
Policja wystąpi także do klubu Lech Poznań o wydanie tzw. zakazu klubowego ograniczającego wstęp tym osobom na mecze piłkarskie.
REKLAMA
man, policja.pl
REKLAMA