Skra bez porażki w Dausze
Siatkarze Skry Bełchatów wygrali z egipskim zespołem Al-Ahly 3:0 na klubowych mistrzostw świata w katarskiej Dausze.
2010-12-19, 19:29
Posłuchaj
Bełchatowianie już wcześniej zapewnili sobie awans do 1/2 finału, a ze swojej grupy wyszli z pierwszego miejsca, z kompletem zwycięstw.
Podopieczni Jacka Nawrockiego wygrali dość gładko. Pierwszy set trwał zaledwie 19 minut, a drużyna z Egiptu zdobyła w nim zaledwie 13 punktów. W drugim secie Skra wygrała jeszcze wyżej - 25:10. Dużo bardziej wyrównany był trzeci set, ale on również zakończył się szczęśliwie dla Skry - wynikiem 25:22.
Po meczu powiedzieli:
Michał Winiarski: Przed turniejem wydawało się, że zagramy z Dynamem Moskwa, ale - jak widać - nie zagramy. Teraz już nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Widać było, że Dynamo nie było w formie, a zespół z Argentyny fajnie prezentował się od początku turnieju. Nie ma więc co popadać w huraoptymizm i za bardzo się podniecać, bo rywal gra naprawdę bardzo dobrze i czeka nas trudny pojedynek.
Daniel Pliński: Zespół argentyński dobrze znamy, bo grają w nim zawodnicy z reprezentacji tego kraju. Aczkolwiek w klubie prezentują się znacznie lepiej niż w kadrze, mają więcej pewności siebie. To zespół niebezpieczny, ale my przyjechaliśmy tu walczyć o finał i mamy dużą szansę, by w tym finale zagrać".
Mariusz Wlazły: "Na pewno jutro czeka nas już inne granie niż do tej pory i z tej "arabskiej" siatkówki wejdziemy na znacznie wyższy poziom. Czeka na nas bardzo wymagający przeciwnik, ale mam nadzieję, że wyjdziemy zwycięsko z tego meczu i, tak jak w zeszłym roku, zagramy w finale.
REKLAMA
Walka o finał
W półfinale rozgrywanych w katarskiej Dausze klubowych mistrzostw świata siatkarzy PGE Skra Bełchatów zmierzy się z argentyńskim Drean Bolivar. Drugą parę tworzą włoskie Trentino BetClick i irański Paykan Teheran.
W grupie B Dynamo Moskwa przegrało z Drean Bolivar 1:3 (22:25, 22:25, 25:21, 19:25), a Trentino wygrało z Paul Mitchell 3:0 (25:22, 25:19, 25:20).
O klubowe mistrzostwo świata rywalizowało osiem drużyn. Dwie najlepsze ekipy z każdej grupy awansowały do półfinałów, które zostaną rozegrane w poniedziałek. Zwycięzca turnieju zarobi 250 tysięcy dolarów.
Tytułu z ubiegłego roku bronią siatkarze Trentino, którzy w finale pokonali wówczas PGE Skrę.
REKLAMA
PGE Skra Bełchatów - Al Ahly Kair 3:0 (25:13, 25:10, 25:22).
PGE Skra Bełchatów: Miguel Falasca, Michał Winiarski, Marcin Możdżonek, Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek, Daniel Pliński, Paweł Zatorski (libero) oraz Stephane Antiga, Jakub Novotny, Michał Bąkiewicz, Paweł Woicki, Karol Kłos.
Al Ahly Kair: Shane Alexander, Mohamad Thakil, Latif Abdel Ahmed, Mohamed Issa, Mahmoud Abd El Kader, Abdelmeniem Mohamed Abdelrehim, Mohamed Moawad (libero) oraz Ahmed Elkotb, Ahmed Mohamed, Hossam Abdalla.
REKLAMA
Wyniki niedzielnych meczów:
grupa A
PGE Skra Bełchatów - Al Ahly Kair (Egipt) 3:0 (25:13, 25:10, 25:22)
Paykan Teheran (Iran) - Al Arabi Dauha (Katar) 3:1 (25:15, 25:22, 25:27, 25:16)
tabela:
M Z P sety pkt
1. PGE Skra 3 3 0 9-2 6
2. Paykan 3 2 1 8-4 5
3. Al Arabi Dauha 3 1 2 4-7 4
4. Al Ahly Kair 3 0 3 1-9 3
grupa B
Dynamo Moskwa (Rosja)- Drean Bolivar (Argentyna) 1:3 (22:25, 22:25, 25:21, 19:25)
Trentino BetClick (Włochy) - Paul Mitchell (USA) 3:0 (25:22, 25:19, 25:20)
tabela:
M Z P sety pkt
1. Trentino BetClick 3 3 0 9-1 6
2. Drean Bolivar 3 2 1 7-5 5
3. Dynamo Moskwa 3 1 2 4-6 4
4. Paul Mitchell 3 0 3 1-9 3
-
pary półfinałowe:
PGE Skra Bełchatów - Drean Bolivar
Trentino BetClick - Paykan Teheran
gaw, pk
REKLAMA