Grabarczyk z odsieczą za "Dzidziusia"
2011-01-17, 12:50
Piotr Grabarczyk dołączył w Goeteborgu do reprezentacji piłkarzy ręcznych uczestniczącej w mistrzostwach świata.
Posłuchaj
28-letni obrotowy zajął miejsce kontuzjowanego Michała Jureckiego (obaj Vive Targi Kielce), który wrócił do kraju.
Ekipa biało-czerwonych przywitała Grabarczyka na wspólnym obiedzie. Jak przekazał rzecznik prasowy ZPRP Jan Korczak-Mleczko zawodnik nie krył zaskoczenia i radości z faktu powołania go na MŚ, jednak żałował, że stało się to w wyniku kontuzji kolegi klubowego.
- Nie chciałem korzystać na nieszczęściu kolegi. Byłem zaskoczony telefonem od trenera Bogdana Wenty, który w niedzielę poinformował mnie, że mam przyjechać - powiedział Grabarczyk.
Zawodnik miał długą podróż: najpierw z Zawadzkich, gdzie Vive brało udział w turnieju, musiał udać się do Kielc, szybko spakować się i jechać do Warszawy, skąd przyleciał przez Kopenhagę do Goeteborga. Zapewnia jednak, że jest gotowy do gry. Teraz tylko od decyzji trenera zależy, czy wyjdzie na boisko. Od strony proceduralnej wszystko już zostało załatwione i Grabarczyk może zagrać nawet już w poniedziałkowym meczu z Chile (początek 18.15).
Tymczasem reszta reprezentacji przed obiadem uczestniczyła w treningu. Tym razem dłuższy czas ćwiczono rzuty, a mniej było gierek rozluźniających.
ah, man