Politycy kuszą Adama Małysza
Niektórzy okrzyknęli, że będzie to polityczna sensacja roku. Politycy robią zakusy na polskie "dobro narodowe" - Adama Małysza.
2011-03-29, 07:30
Posłuchaj
- To jest tajna misja Stanisława Żelichowskiego. Nic więcej nie powiem (...). Jest tak tajna, że nikt o niej nic nie wie – mówił Waldemar Pawlak w Salonie Politycznym Trójki.
Wicepremier i prezes PSL nie chciał jednoznacznie potwierdzić, że jego partia próbuje zaprosić Adama Małysza na listy wyborcze stronnictwa. – Mogą być rozmowy, ale ja bardzo szanuję tę specyfikę. Adam Małysz jest wyjątkowym sportowcem, potrafi odejść w wyjątkowym momencie ze sportu – mówił Pawlak. - Nie ryzykowałbym teraz upolitycznienia Adama Małysza. Nie przeginajmy – stwierdził polityk.
Waldemar Pawlak mówił, że zapewne "wszyscy” teraz będą próbować zaprosić Adama Małysza do współpracy. – Nie powiem wiele więcej, bo bardzo cenię jego skromność i podejście do życia – mówił polityk. Podkreślał, że jest dobrym wzorem dla "wielu młodych ludzi w Polsce" i też dla wyborców PSL-u. – Pokazuje, jak ważna jest ambicja i konsekwentna praca(…) i że trzeba znaleźć swoje przesłanie – wyjaśniał.
Według "Super Expressu”, rozmowy z Małyszem w imieniu PSL-u prowadzi Apoloniusz Tajner, gazecie potwierdził to Stanisław Żelichowski.
REKLAMA
ahagkm, polskieradio.pl
REKLAMA