Wojciechowski: mógłbym przywalić Arboledzie
Właściciel Polonii Warszawa Józef Wojciechowski nie ukarze swojego zawodnika Euzebiusza Smolarka za uderzenie Manuela Arboledy z Lecha Poznań.
2011-04-13, 13:20
Obrońca Lecha Poznań sprowokował w trakcie spotkania napastnika Czarnych Koszul. Próbował wsadzić mu palec, tam gdzie ten sobie nie życzył. Smolarek w odpowiedzi znokautował Kolumbijczyka za co otrzymał czerwoną kartkę. Polonia wygrała jednak z "Kolejorzem" 1:0.
Szef Czarnych Koszul Józef Wojciechowski w rozmowie z "Faktem" stanął w obronie swojego zawodnika. - Sam nie wiem jak bym zareagował na jego miejscu. Może instynktownie też bym się odwinął Arboledzie - powiedział tabloidowi.
- Nie chcę psuć atmosfery, dlatego Ebi nie dostanie żadnych dodatkowych kar od klubu. Też powinien nad sobą panować, bo ma już prawie 30 lat i jest doświadczonym piłkarzem - dodał jednak Wojciechowski.
Bardziej zbulwersowało szefa Polonii Warszawa zachowanie na boisku Arboledy. - Patrząc na to co robił, to chyba jest niezrównoważony i powinien się leczyć - zaznaczył Wojciechowski w rozmowie z dziennikiem.
Sprawa zostanie teraz rozpatrzona przez Komisję Ligi PZPN.
man, Fakt.pl, polskieradio.pl
REKLAMA