Wisła Kraków liczy miliony
Około jedenastu milionów złotych z tytułu praw telewizyjnych otrzyma piłkarski mistrz Polski - Wisła Kraków.
2011-05-17, 14:00
Piłkarze i kibice Wisły już od niedzieli cieszą się z 13. w historii klubu tytułu. Na wręczenie nagród muszą jednak jeszcze poczekać.
- Niezależnie od terminu rozstrzygnięć okazały puchar, którym od 2006 roku nagradzamy mistrza - Polski, trafi do najlepszej drużyny tradycyjnie po ostatniej kolejce rozgrywek. Wtedy Wisła zagra w Krakowie z Polonią Warszawa i z własnymi kibicami będzie mogła celebrować sukces - poinformował rzecznik prasowy Ekstraklasy SA Adrian Skubis.
Trofeum za triumf w piłkarskiej ekstraklasie stanowi puchar, którego głównym elementem jest orzeł z uniesionymi i układającymi się w literę V skrzydłami. Waży 12 kg, a mierzy 49 cm.
Między skrzydłami znajduje się piłka opleciona wieńcem laurowym i 11 złotymi kuleczkami - symbolem mistrzowskiej drużyny. Podstawa przedstawia nieckę stadionu. Znajduje się na niej miejsce, gdzie grawerowane są nazwy drużyn sięgających po tę nagrodę w kolejnych latach. Wcześniej główną nagrodę stanowiła patera.
REKLAMA
Tuż po zakończeniu ostatniego spotkania mistrz Polski otrzyma tylko puchar. Na pamiątkowe medale piłkarze będą musieli poczekać do poniedziałku.
- Medale piłkarze trzech czołowych zespołów otrzymają podczas gali w Warszawie, która jest planowana na poniedziałek 30 maja. Chcemy w ten sposób uświetnić zakończenie sezonu i nagrodzić ich roczny trud. Oprócz medali za miejsca na ligowym podium, podczas tej uroczystości wręczymy indywidualne nagrody m.in. dla króla strzelców i najlepszego piłkarza sezonu, którego wybiorą kapitanowie i trenerzy klubów ekstraklasy - dodał Skubis.
Zdobycie mistrzostwa kraju to nie tylko puchar i medale, ale i znaczące zyski finansowe. Mistrz kraju z tytułu praw telewizyjnych może liczyć na dochód w wysokości około 11 milionów złotych.
W tym sezonie gwarantowana suma dla każdej z rywalizujących w ekstraklasie drużyn to 3,6 mln złotych . Oprócz tego z części dzielonej na podstawie miejsca w tabeli mistrz może liczyć na 3,4 mln a każdy kolejny zespół ok. 210 tys. mniej.
REKLAMA
Kolejny składnik całej sumy, to wpływy za transmisje tzw. meczów pierwszego wyboru, czyli najciekawszych spotkań pokazywanych co tydzień przez Canal Plus (trzy z kolejki). Każda taka transmisja oznacza dla klubu 160 tys. złotych zysku.
Wisła z tego tytułu może liczyć na co najmniej cztery miliony. Na taką samą kwotę może obecnie liczyć warszawska Legia.
ah
REKLAMA
REKLAMA