Rozlew krwi przerwał walkę Kuziemskiego z Walijczykiem
Aleksy Kuziemski przegrał walkę z Walijczykiem Nathanem Cleverlym o pas mistrza świata federacji WBO w wadze półciężkiej.
2011-05-22, 08:30
Do sensacyjnego rozstrzygnięcia mogło dojść w trzeciej rundzie, gdy Brytyjczyk poczuł lewy sierpowy Polaka. Kuziemski wyczuł to załamanie i jeszcze poprawił kilkoma uderzeniami, ale rywal zdołał jednak przetrzymać kryzys. W kolejnym starciu to Cleverly był górą. Najpierw rozciął Polakowi lewy łuk brwiowy, do tego doszło krwawienie z nosa i sędzia ringowy podjął decyzję o przerwaniu pojedynku.
Oficjalny werdykt - nokaut techniczny.
Polak dostał propozycję walki na kilka dni przed jej terminem. Początkowo nie chciał skrzyżować rękawic z Walijczykiem, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie.
Pas, o który w Londynie walczył Kuziemski przez 9 lat należał do Dariusza Michalczewskiego.
REKLAMA
"Tygrys" stracił pas w 2003 roku po walce z Meksykaninem Julio Cesarem Gonzalezem, przegrywając niejednogłośnie na punkty.
ah, polskieradio.pl, IAR
REKLAMA