Wojciech Szczęsny zawiedziony sezonem
Wojciech Szczęsny przygotowuje się do dwóch towarzyskich meczów reprezentacji z Argentyną i Francją.
2011-06-03, 09:46
Posłuchaj
Syn byłego reprezentanta kraju Macieja ostatnio był pierwszym bramkarzem Arsenalu Londyn. Jest też poważnym kandydatem do tego, aby bronić polskiej bramki podczas Euro 2012. W wywiadzie dla Polskiego Radia bramkarz podsumowuje ostatni sezon.
Czy mógłby Pan podsumować sezon w Arsenalu Londyn - swoje własne występy i całego zespołu?
Nie ma sensu podsumowywać mojego sezonu indywidualnie, bo najważniejszy jest zespół i ten sezon był bardzo nieudany, bo zaszliśmy daleko w każdych rozgrywkach, ale nic nie wygraliśmy. Dlatego kiedy się rozstawaliśmy wyjeżdżając na urlopy to humory były nie najlepsze.
Pozostał więc jakiś niedosyt?
Wielki niedosyt, jak najbardziej. Ja w miarę się cieszę, że dostałem szansę w zespole, pograłem trochę meczów i umocniłem swoją pozycję pod koniec sezonu, ale jako zespół byliśmy bardzo zawiedzeni.
A jakie są pańskie relacje z Łukaszem Fabiańskim? Jesteście konkurentami w bramce Arsenalu i reprezentacji Polski...
Nie mieliśmy jeszcze szansy tak bezpośrednio rywalizować, bo Łukasz nawet nie jest w pełni sił, żeby trenować, ale zupełnie nasze relacje się nie zmieniły - jesteśmy dobrymi kolegami. Ta rywalizacja nie ma na nas wpływu.
REKLAMA
A kto jest pana najlepszym kolegą w Arsenalu?
Jack Wilshere. Mieszkaliśmy ze sobą przez rok u angielskiej rodziny, zanim jeszcze kupiłem swoje mieszkanie i blisko się zakolegowaliśmy.
Rok pozostał do Euro 2012. Jak pan widzi Polską reprezentację?
Szczerzę wierzę, że za rok będziemy grali na wysokim poziomie i mam nadzieję, że zawodnicy zrobią wszystko by zmienić negatywną opinię o kadrze.
Więcej o polskiej kadrze, Arsenalu Londyn i relacjach Wojciecha Szczęsnego z ojcem Maciejem w rozmowie Zbyszka Millera. Aby posłuchać kliknij na ikonę głośnika w zakładce po prawej stronie.
REKLAMA
man
REKLAMA