Wojciechowski: Wciąż mamy najlepszy zespół
Prezes Polonii Warszawa Józef Wojciechowski udzielił zgody na transfer Adriana Mierzejewskiego do Trabzonsporu na prośbę samego zawodnika.
2011-06-16, 21:08
Najlepszy piłkarz "Czarnych koszul" prawdopodobnie trafi zespołu wicemistrza Turcji za 5,25 mln euro. Szczegóły umowy między klubami zostały już ustalone. Właściciel Polonii zaznaczył, że nie pieniądze w tym transferze były najwazniejsze.
- Decydujące było stanowisko samego zawodnika, który chciał się przenieść z rodziną do Turcji. W czwartek rano Adrian zadzwonił do mnie z prośbą o zgodę na transfer, od tego czasu wszystko potoczyło się bardzo szybko. Rozmowy z działaczami Trabzonsporu trwały krótko - przyznał Wojciechowski.
- Lubię inteligentnych zawodników, dlatego żal mi odejścia Adriana. Nie zamierzałem jednak postępować wbrew woli piłkarza - dodał.
Sympatycy Polonii liczą, że miejsce Mierzejewskiego zajmą nowe gwiazdy w zespole. Jednak prezes Wojciechowski nie planuje poważnych wzmocnień.
REKLAMA
- Do tej pory nikt nie pytał mnie, ile wydałem w ostatnich latach na utrzymanie drużyny. Zadbałem o to, żeby Polonia była bardzo mocna. Nie mam zamiaru nikomu tłumaczyć się ze swoich decyzji transferowych. Owszem, mam na oku kilku zawodników, m.in. z Nigerii, trener Jacek Zieliński też ma swoje przemyślenia, ale na razie nie będzie z naszej strony szaleństwa - podkreślił właściciel "Czarnych koszul", który dodał, że bez Mierzejewskiego drużyna wciąż jest bardzo mocna.
- W ostatnich dniach sprowadziłem do klubu sześciu bardzo dobrych zawodników. Na miejsce Mierzejewskiego mamy na przykład Roberta Jeża. Nasze cele nie uległy zmianie, walczymy o mistrzostwo Polski. Uważam, że wciąż dysponujemy najsilniejszym zespołem w polskiej ekstraklasie - zakończył prezes Wojciechowski.
pk
REKLAMA
REKLAMA