Jesus ma ciężko, nie pije nie pali, nie śpi
Niełatwe jest życie trenera drużyny piłkarskiej na wysokim poziomie. Szkoleniowiec portugalskiej Benfiki Lizbona musiał wiele poświęcić, by wspiąć się na szczyt.
2011-07-29, 12:55
Posłuchaj
Trener Benfiki o swojej pracy
Dodaj do playlisty
W wywiadzie dla portugalskiego tygodnika "Sol" Jorge Jesus opowiada, jak wymagający jest trenerski tryb życia.
Aby być w najwyższej formie, szkoleniowiec nie pije i nie pali, nie je też mięsa. Codziennie wstaje wcześnie rano i punktualnie o ósmej jest już na Estadio da Luz, by rozpocząć trening z piłkarzami Benfiki Lizbona..
Trener zapewnia, że nigdy nie śpi więcej niż 4 godziny na dobę. To jednak nie koniec poświęceń szkoleniowca. Żali się on, że przez nawał pracy nie ma czasu na spędzenie wakacji z rodziną. Co gorsza, musi codziennie zmagać się z natrętnymi dziennikarzami. Portugalczyk przeszedł nawet specjalny kurs komunikowania się z ciekawskimi pismakami.
REKLAMA
ah, IAR
REKLAMA