Ekstraklasa: Serbski koncert na Łazienkowskiej
Legia Warszawa pokonała Górnika Zabrze 3:1 w meczu 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Bohaterem Legii był Danijel Ljuboja.
2011-08-12, 22:29
Podopieczni Macieja Skorży spotkanie z Górnikiem Zabrze rozpoczęli podobnie jak mecz z Cracovią Kraków. Od pierwszych minut legioniści przejęli inicjatywę i już w siódmej minucie gry wyszli na prowadzenie. Po prostopadłym podaniu od Jakuba Wawrzyniaka piłkę na osiemnastym metrze przejął Danijel Ljuboja i przy asyście dwóch obrońców wszedł w pole karne i pięknym uderzeniem tuż przy słupku pokonał Łukasza Skorupskiego. Była to pierwsza bramka serbskiego napastnika w barwach Legii.
Cztery minuty później kapitan stołecznej drużyny Ivica Vrdoljak miał wspaniałą okazję na podwyższenie wyniku. Niestety piłka trafiła w słupek i wyszła w pole.
Kolejne minuty meczu należały do gospodarzy. Bardzo agresywna druga linia stołecznej drużyny nie pozwalała przez długie minuty rozwinąć szydeł drużynie gości. Nieliczne dośrodkowania w pole karne Legii skutecznie wyłapywał Wojciech Skaba, który od początku sezonu jest pewnym punktem warszawskiej drużyny.
Na pięć minut przed końcem spotkania Legia mogła podwyższyć wynik meczu. Niestety uderzenie z dystansu Ariela Borysiuka przeleciało tuż nad poprzeczką.
REKLAMA
Po meczu powiedzieli:
Trener Legii Maciej Skorża: Zaczęliśmy mecz dobrze, tak jak planowaliśmy, gra wyglądała dobrze, długo utrzymywaliśmy się przy piłce, zdobyliśmy bramkę i mieliśmy szanse na kolejne. Za bardzo jednak uwierzyliśmy, że spotkanie jest już wygrane, oddaliśmy pole Górnikowi, a m.in. zbyt mała aktywność trójki środkowych pomocników w grze ofensywnej sprawiła, że nie stwarzaliśmy sytuacji. Siłą rywali są stałe fragmenty gry i właśnie po takiej sytuacji wykorzystali swój potencjał i wyrównali. Zrobiło się nerwowo, a dopiero po wprowadzeniu dwóch zawodników odzyskaliśmy wigor i inicjatywę, znów zaczęliśmy zagrażać Górnikowi. Końcówka wyglądała dobrze, także jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. W sumie zasłużenie zdobyliśmy trzy punkty.
Trener Górnika Adam Nawałka: Przyjechaliśmy z nastawieniem na zdobycie punktów, ale realizacja nakreślonego planu czasem różnie się układa. Muszę pochwalić zawodników za bardzo duże zaangażowanie, determinację; te elementy są najlepsze w naszym wykonaniu i na nich bazujemy. Staraliśmy się grać wysokim pressingiem, zmusić przeciwnika do błędu. W drugiej połowie gra tak się właśnie układała, nie mieliśmy nic do stracenia, zawodnicy bardzo dobrze odcinali przeciwnika od podań, stworzyliśmy kilka sytuacji. Ale to jeszcze za mało, aby rywalizować z Legią, której potencjał i suma umiejętności indywidualnych jest zdecydowanie większa.
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 3:1 (1:0)
Bramki: 7', 90` Ljuboja, 75` Radović - 52` Zahorski
Widzów: 17 588
REKLAMA
Legia: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak, Marcin Komorowski, Michał Żewłakow, Jakub Wawrzyniak - Manu, Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Janusz Gol, Miroslav Radović - Danijel Ljuboja
Górnik Zabrze: Łukasz Skorupski - Michał Pazdan, Aleksander Kwiek, Piotr Gierczak, Adam Marciniak, Tomasz Zahorski, Michał Bemben, Adam Banaś, Adam Danch, Michal Gasparik
pk, Legia Warszawa
REKLAMA
REKLAMA