Lech zdemolował Cracovię i jest liderem
Cracovia Kraków przegrała z Lechem Poznań 0:3 w meczu 9. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Dwa gole strzelił Artjom Rudniew - w 49. i 83. minucie, jednego Rafał Murawski w 4. minucie.
2011-10-01, 20:00
Posłuchaj
Lech zagrał bardzo konsekwentnie i wypunktował Cracovię na jej stadionie. Krakowianie znów fatalnie spisali się w obronie, co wykorzystał Artjom Rudniew, zdobywając swoją 13. i 14. bramkę w tych rozgrywkach. Jedno trafienie dorzucił jeszcze Rafał Murawski. Lech po tym meczu awansował na pozycję lidera ekstraklasy i pozostanie tam co najmniej do jutra. Cracovia natomiast zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
Jose Bakero, trener Lecha: "To było fantastyczne spotkanie, tym bardziej się cieszę, że udało nam się wygrać. Cracovia wyszła na murawę z dużą wiarą we własne możliwości, jednak szybko zdobyliśmy gola. W pierwszej połowie, mimo okazji, nie udało nam się podwyższyć prowadzenia. Na drugą połowę wyszliśmy bardzo skoncentrowani. Właściwie pierwsza nasza sytuacja przyniosła bramkę. Potem staraliśmy się kontrolować przebieg spotkania".
Dariusz Pasieka, trener Cracovii: "Mecz dobrze ułożył się dla Lecha, a bramki zdobywał po naszym kardynalnych błędach. Gdy takie popełniamy, to nie możemy wygrać z tak mocnym zespołem jak Lech. Szkoda porażki, bo po zwycięstwie nad Górnikiem drużyna była już trochę podbudowana. Nie wiem, skąd to wynika, że Cracovia wciąż przegrywa u siebie. Wszyscy większość punktów zdobywają na własnym obiekcie, a my doznaliśmy piątej porażki na swoim stadionie".
Cracovia Kraków - Lech Poznań 0:3 (0:1)
REKLAMA
Bramki: 0:1 Rafał Murawski (4), 0:2 Artjom Rudniew (48-głową), 0:3 Artjom Rudniew (83).
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom). Widzów 10 198.
Cracovia Kraków: Szymon Gąsiński - Andraz Struna, Mateusz Żytko, Milos Kosanovic, Bojan Puzigaca - Aleksejs Visnakovs, Mateusz Bartczak, Saidi Ntibazonkiza, Arkadiusz Radomski (77. Sławomir Szeliga), Tamir Cahalon (67. Bartłomiej Dudzic) - Koen van der Biezen (58. Andrzej Niedzielan).
Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Mateusz Możdżeń, Semir Stilic (77. Aleksander Tonew), Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Siergiej Kriwiec (68. Kamil Drygas) - Artjom Rudniew (86. Jakub Wilk).
REKLAMA
ah
REKLAMA