Antoni Piechniczek stanie przed sądem

Przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Śródmieścia będzie toczył się proces karny z prywatnego oskarżenia, jaki przeciwko Antoniemu Piechniczkowi wytoczyli o znieważenie Robert Maaskant i Stan Valckx.

Taką decyzję podjął we wtorek krakowski Sąd Okręgowy - poinformowało biuro prasowe sądu.

Prywatny akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął początkowo do Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy, potem przekazano go do SR dla Krakowa Śródmieścia. Ostatecznie

Sąd Okręgowy zdecydował, że właściwym będzie śródmiejski sąd. Jak podano we wtorek na stronie internetowej gazeta.pl, autorzy prywatnego aktu oskarżenia zarzucają byłemu trenerowi piłkarskiej reprezentacji Polski, że dopuścił się wobec nich pomówienia i zniesławienia, narażając ich w oczach opinii publicznej na poniżenie oraz utratę zaufania niezbędną do wykonywania zawodu.

REKLAMA

Chodzi o wypowiedź Piechniczka w wywiadzie udzielonym w marcu "Gazecie Wyborczej".

Były trener reprezentacji Polski zarzucił wówczas Maaskantowi i Valcksowi, że zatrudniają piłkarzy zagranicznych, ponieważ mają układy z agentami. Dodał również, że pozyskani przez Wisłę zawodnicy traktują Polskę jak Trzeci Świat.

- Jestem absolutnie zaskoczony tą sprawą. Dziś nic nie mogę na ten temat więcej powiedzieć. Do niedawna obejmował mnie immunitet senatorski, teraz jednak już nie - powiedział Piechniczek.

Antoni Piechniczek to obecnie wiceprezes PZPN ds. szkoleniowych. Na ostatnim walnym zgormadzeniu związku nie otrzymał on absolutorium w głosowaniu na poszczególnych członków zarządu PZPN.

REKLAMA

 

man