Portugalia od wielu lat pozostaje zmorą polskich klubów
Dziś piłkarze Legii rozegrają rewanżowe spotkanie w 1/16 finału Ligi Europy. Podopieczni Macieja Skorży zmierzą się na Estadio Jose Alvalade ze Sportingiem Lizbona.
2012-02-23, 08:00
Posłuchaj
Przed potyczką z Portugalczykami jedynym kadrowym problemem Macieja Skorży pozostaje brak Miroslava Radovicia. Serb nie zdążył wykurować się i nie wystąpi w spotkaniu ze Sportingiem. Z urazem mięśnia uda uporał się Maciej Rybus. Pozostali legioniści są do dyspozycji sztabu szkoleniowego warszawskiego zespołu.
Pierwsze spotkanie w Warszawie zakończyło się remisem 2:2. Taki rezultat stawia w lepszej sytuacji Portugalczyków, ale nie odbiera Legii szans na awans.
- Jedziemy tam po wygraną. Musimy strzelić przynajmniej o jednego gola więcej niż nasi rywale - powtarzał po pierwszym starciu Maciej Skorża.
Trenerzy, piłkarze i kibice liczą, że w czwartek zdobywcy Pucharu Polski powtórzą wyczyn z sierpnia, kiedy wygrali w Moskwie ze Spartakiem.
REKLAMA
Portugalia od wielu lat pozostaje zmorą polskich klubów. W historii rozgrywek o europejskie puchary tylko Ruch Chorzów wywiózł stamtąd remis. Pozostałe drużyny ponosiły dotkliwe porażki. Ostatnim zespołem, który wrócił znad Tagu "na tarczy" był Lech Poznań. "Kolejorz" poległ przed rokiem w Bradze 0:2.
Początek meczu we czwartek o godzinie 21.05.
REKLAMA
ah, legia.com, IAR
REKLAMA