Wielkie zamieszanie na mecie biathlonowych MŚ

W niemieckim Ruhpolding złoty medal biathlonowych mistrzostw świata w rywalizacji sztafet mieszanych 2x6 km + 2x7,5 km.zdobyła Norwegia.

2012-03-01, 17:30

Wielkie zamieszanie na mecie biathlonowych MŚ

Srebro wywalczyła nieoczekiwanie Słowenia, a brąz ekipa gospodarzy.

Metę jako pierwszy minął reprezentant Słowenii Jakov Fak, dopiero za nim finiszował Emil Hegle Svendsen. Obrońcy tytułu Norwegowie złożyli jednak protest, gdyż biegnący na trzeciej zmianie Ole Einar Bjoerndalen niepotrzebnie pokonał karną rundę. Nie zadziałał prawidłowo mechanizm tarczy, który nie odnotował jednego trafienia Norwega. Sędziowie uznali protest.

Polska sztafeta zajęła 13. miejsce.

Zaczęła od 11. pozycji Krystyny Pałki, którą utrzymała Weronika Nowakowska-Ziemniak. Bezbłędnie strzelający Tomasz Sikora (wszyscy troje AZS AWF Katowice) wyprowadził ją na dziewiąte miejsce, którego jednak nie potrafił obronić, pomimo tylko jednego pudła, biegnący na końcu Krzysztof Pływaczyk (BKS WP Kościelisko).

Wyniki, sztafety mieszane 2 x 6 plus 2 x 7,5 km: 
1. Norwegia (Tora Berger, Synnoeve Solemdal, Ole-Einar Bjoerndalen, 
Emil Hegle Svendsen) 1:12,29,3 (0 karnych rund+10 niecelnych strzałów) 
2. Słowenia (Andreja Mali, Teja Gregorin, Klemen Bauer, Jakov Fak) 
strata - 20,2 s (0+7)
3. Niemcy (Andrea Henkel, Magdalena Neuner, Andreas Birnbacher,
Arnd Peiffer) -   32,8 (1+10)
4. Szwecja    - 1.00,0 (0+9) 
5. Rosja      - 1.27,7 (0+5)
6. Białoruś   - 1.52,9 (0+7)
...
13. Polska (Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak, Tomasz Sikora
Krzysztof Pływaczyk) 2.50,3 (0+6)

ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej