Kłopoty bramkarzy. Między słupkami stanął... Dudek
Kolejne problemy zdrowotne w kadrze reprezentacji Polski. Tym razem na badania lekarskie do Innsbrucka pojechali dwaj bramkarze - Przemysław Tytoń i Łukasz Fabiański.
2012-05-25, 13:00
Posłuchaj
Tytoń narzeka na ból mięśnia przywodziciela. Z kolei Fabiańskiemu dokucza operowany kilka miesięcy temu bark. Obaj urazów nabawili się na czwartkowych zajęciach.
- W trosce o to, aby jak najszybciej poznać przyczyny tego bólu wysłaliśmy ich wspólnie z doktorem Mariuszem Urbanem do szpitala w Innsbrucku, gdzie bramkarze zostaną poddani badaniu rezonansem magnetycznym. Po konsultacji ze sztabem szkoleniowym wydamy komunikat. Wyniki badań zostaną skonsultowane z jednym z najlepszych lekarzy w Innsbrucku - poinformował dyrektor reprezentacji Polski ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa.
Spontaniczna decyzja
W czwartek wieczorem do Lienz przyjechał były bramkarz reprezentacji Polski Jerzy Dudek, który wziął udział w porannym treningu.
- Jurek przyjechał do nas na zaproszenie trenera Smudy, aby nas wspierać swoim doświadczeniem i osobowością. Zostanie z nami dwa dni i będzie na sobotnim meczu ze Słowacją. Jego udział w treningu jest zaskoczeniem również dla mnie. To spontaniczna decyzja i nie można tego łączyć z urazami naszych bramkarzy - zaznaczył Rząsa.
Zgrupowanie w Lienz potrwa do 28 maja. W sobotę biało-czerwoni w potencjalnie najmocniejszym składzie zagrają towarzysko w Klagenfurcie z drużyną Słowacji. Dzień później Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na mistrzostwa Europy.
REKLAMA
PAP, mr
REKLAMA