Jaga rzutem na taśmę wydarła remis w Szczecinie

Pogoń Szczecin zremisowała na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 1:1 (0:0) w meczu 6.kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy.

2012-09-29, 17:25

Jaga rzutem na taśmę wydarła remis w Szczecinie

Posłuchaj

Trener Tomasz Hajto tak skomentował mecz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Mimo że gospodarze przez pół godziny prowadzili, to jednak w całym meczu goście mieli więcej sytuacji strzeleckich.
Minęły zaledwie nieco ponad dwa lata od finałowego meczu o Puchar Polski w Bydgoszczy (białostoczanie wygrali wówczas 1:0), a drużyny zostały kompletnie przebudowane. W składach Pogoni i Jagiellonii od tamtego czasu pozostało ledwie po trzech zawodników. W sobotę zagrało pięciu z nich. Zabrakło tylko Tomasza Frankowskiego z Jagiellonii, który leczy kontuzję. Frankowskiego nie mógł zastąpić Euzebiusz Smolarek, który pauzował za czerwoną kartkę.
Pogoń przystąpiła do meczu również osłabiona w ataku. W połowie tygodnia kontuzji nabawił się Traore, a w 30 min z drużyny wypadł Donald Djusse, którego z konieczności zastąpić musiał debiutant ligowy 19-latek Łukasz Zwoliński.
Brak napastników był aż nadto widoczny w pierwszych kilkunastu minutach meczu. Żaden z zawodników w tym czasie nie oddał groźnego strzału. Potem Pogoń próbowała ataków pozycyjnych, które jednak nie kończyły się strzałami, za to Jagiellonia groźnie kontratakowała i Radosław Janukiewicz znów - jak dwa lata temu - miał mnóstwo pracy.
W 25. minucie do źle wybitej piłki dopadł jednak Takafumi Akahoshi, strzelił płasko po ziemi, a Jakub Słowik odbił piłkę tak, że przeleciała ona tuż nad okienkiem. W odpowiedzi kolejna kontra gości zakończyła się strzałem Tomasza Kupisza z lewej strony, sparowanym na róg przez Janukiewicza.
W 32. minucie stuprocentową sytuację zmarnował Dawid Plizga, posyłając potężny strzał z 12 metrów nad poprzeczkę bramki Pogoni. Chwilę później znów Janukiewicz ratował po strzale Grzyba zza pola karnego, a w 35. minucie Nika Dżalamidze już pokonał Janukiewicza, ale piłkę z linii bramkowej wybił głową Hernani. Jeszcze w doliczonym czasie gry Akahoshi zmarnował dobrą sytuację strzelając z 10 metrów w nogi Jakuba Słowika.
Początek drugiej połowy podobny do pierwszej. Tym razem przez 10 minut obie drużyny nie stworzyły groźnych sytuacji. Jednak częściej przy piłce byli goście i to oni mieli pierwsi okazję do bramki, jednak w 55. minucie Kupisz strzelił w boczną siatkę. Za to po drugiej stronie boiska po raz kolejny pokazał się Japończyk Akahoshi. Wbiegł z lewej strony w pole karne gości, wymanewrował trzech obrońców i mocno strzelił na Słowikiem. Nie do obrony!
W 73. minucie Słowik obronił mocny i precyzyjny strzał Maksymiliana Rogalskiego, który już wówczas grał z kapitańską opaską, którą przejął od Ediego. Weteran z Brazylii chwilę wcześniej opuścił boisko, a w zespole "Portowców" zadebiutował Sergei Mosnikov.
Jagiellonia przez całą drugą połowę dążyła do odrobienia straty, jednak ataki środkiem rozbijane były przez stoperów Pogoni. Dopiero akcja lewą stroną Rafała Grzyba i podanie do Niki Dżalamidze przyniosła skutek. Gruzin z bliska głową strzelił obok bezradnego Janukiewicza.

Powiedzieli po meczu:

Tomasz Hajto (trener Jagiellonii): "Po wpadce w meczu z Piastem Gliwice ciśnienie w naszym zespole było ogromne. Dlatego przyjechaliśmy tu po punkty. Od początku meczu stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji podbramkowych, ale w 57 min. okazało się, że to my będziemy musieli gonić wynik. Bramkę strzeliliśmy w ostatnich minutach, ale mimo wszystko uważam, że to my byliśmy dziś bliżej zdobycia kompletu punktów. Zagraliśmy nasz najlepszy mecz wyjazdowy w tym sezonie".
Artur Skowronek (trener Pogoni Szczecin): "Przygotowując się do tego spotkania mówiliśmy sobie, że chcemy iść za ciosem. Jednak po ciężkich meczach z Wisłą i Lechem trochę brakło nam sił. Mówiono nam, że Jagiellonia przyjedzie osłabiona bez napastników, a ja przestrzegałem przed optymizmem, bo ten zespół ma bardzo kreatywną drugą linię i doskonale to było dziś widać. Wiemy, że cała liga nastawia się na wyłączenie z naszej gry Ediego i staraliśmy się grać także innymi zawodnikami, ale nie bardzo to wychodziło. Brakowało jakości w tej grze. Szkoda, że straciliśmy gola w ostatnich minutach, bo mogliśmy się nawet pokusić o komplet punktów".

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Takafumi Akahoshi (56), 1:1 Nika Dżalamidze (87).
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Przemysław Pietruszka, Robert Kolendowicz. Jagiellonia Białystok: Ugochukwu Ukah, Tomasz Bandrowski, Michał Pazdan.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 7 000.
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Przemysław Pietruszka, Maciej Dąbrowski, Hernani, Adam Frączczak - Adrian Budka, Robert Kolendowicz (90. Radosław Wiśniewski), Takafumi Akahoshi, Maksymilian Rogalski - Edi Andradina (68. Sergei Mosnikov), Donald Djousse (31. Łukasz Zwoliński).
Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik - Luka Pejovic, Ugochukwu Ukah, Michał Pazdan, Alexis Norambuena - Nika Dżalamidze, Łukasz Tymiński, Rafał Grzyb (90. Adam Dźwigała), Tomasz Kupisz (66. Maciej Gajos), Tomasz Bandrowski - Dawid Plizga (66. Paweł Tarnowski).

W innym rozegranym w sobotę meczu PGE GKS Bełchatów zremisowała na własnym stadionie z Koroną Kielce 1:1 (1:0), a Legia z Zagłębiem 2:2.

REKLAMA

>>> Remis w meczu Bełchatowa z Koroną

 

Wyniki meczów 6. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2012-09-28:
Polonia Warszawa - Widzew Łódź 3:1 (1:0)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów 1:2 (1:0)

2012-09-29:
KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 2:2 (1:1)
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0)
PGE GKS Bełchatów - Korona Kielce 1:1 (1:0)

Pozostałe mecze kolejki
2012-09-30:

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław (14.30)
Lechia Gdańsk - Lech Poznań (17.00)
2012-10-01:
Piast Gliwice - Wisła Kraków (18.30)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1.Widzew Łódź                  6 4 1 1  8- 5    13 +3
2.Legia Warszawa               6 3 3 0 14- 6    12 +8
3.Lech Poznań                  5 3 2 0  8- 2    11 +6
4.Polonia Warszawa             6 3 2 1 12- 7    11 +5
5.Śląsk Wrocław                5 3 1 1  7- 4    10 +3
6.Piast Gliwice                5 3 0 2  7- 5     9 +2
7.Pogoń Szczecin               6 2 2 2  8- 5     8 +3
8.Górnik Zabrze                5 1 4 0  6- 5     7 +1
9.Jagiellonia Białystok        6 1 4 1  5- 6     7 -1
10.Wisła Kraków                5 2 1 2  5- 7     7 -2
11.Ruch Chorzów                6 2 1 3  5-10     7 -5
12.Lechia Gdańsk               5 2 0 3  5- 6     6 -1
13.Korona Kielce               6 1 2 3  4-10     5 -6
14.Podbeskidzie Bielsko-Biała  6 0 2 4  6-11     2 -5
15.KGHM Zagłębie Lubin         6 1 2 3  5-10     2 -5
16.PGE GKS Bełchatów           6 0 1 5  3- 9     1 -6

W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze; Zagłębie przystąpiło do rozgrywek z 3 ujemnymi punktami

Mecze w następnej kolejce
2012-10-05:
Ruch Chorzów - PGE GKS Bełchatów  18.00)
Legia Warszawa - Wisła Kraków (20.45)
2012-10-06:
Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin (13.30)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze (15.45)
Lech Poznań - Piast Gliwice (18.00)
2012-10-07:
Widzew Łódź - Pogoń Szczecin (14.30)
Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa (17.00)
2012-10-08:

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk (18.30)

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej