Wisła nieoczekiwanie przerwała szarżę gladiatorów Wenty

Szczypiorniści Vive Targi Kielce przegrali z Wisłą Płock najbardziej oczekiwany pojedynek w tym sezonie ligowym.

2012-11-10, 17:50

Wisła nieoczekiwanie przerwała szarżę gladiatorów Wenty

Posłuchaj

Adam Wiśniewski - skrzydłowy Wisły Płock - podkreślił, że zespół z Płocka grał bardzo agresywnie i pewnie w każdej formacji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

To był mecz o pierwsze miejsce w tabeli Superligi. Vive Kielce było zdecydowanym faworytem spotkania, ale gospodarze dzielnie dotrzymywali kroku rywalom. Po pierwszej połowie, której bohaterem był bramkarz Wisły Marin Sego, był remis 16:16.
Jeszcze w 41. min. było 21:21. Potem na parkiecie dominowali gospodarze, którzy rzucili sześć kolejnych bramek. Później udało im się nawet uzyskać ośmiobramkową przewagę (31:23 w 53. min.), a ostatecznie wygrali 32:25.

Po meczu powiedzieli:
Bogdan Wenta (trener Vive):
"Przede wszystkim gratuluje zespołowi Wisły, z przebiegu meczu widać było, że przegraliśmy z lepszym dziś zespołem i to lepszym pod każdym względem, począwszy od bramkarza. Płocczanie ułożyli sobie grę, byli skuteczniejsi i bardziej zdeterminowani. My nie mieliśmy żadnych argumentów. Myślę, że moi zawodnicy uwierzyli, że są faworytami, bo z takimi nazwiskami nie mogli przegrać w polskiej lidze. A jednak nazwiska nie grają i nie muszę dodawać, że ta porażka jest dla nas trudna w każdym aspekcie".
Lars Walther (trener Wisły): "Jestem bardzo dumny ze swojej drużyny, która po 10 minutach zagrała ciaśniej w obronie i coraz lepiej funkcjonowała. Przez cały tydzień przygotowywaliśmy się do meczu i to przyniosło rezultaty. Nic nas nie zaskoczyło, wiedzieliśmy co robić, wykazaliśmy się mądrością boiskową. No i oczywiście postawa naszego bramkarza Marina Sego, który zagrał fantastyczny mecz. Brawa także dla Marcina Wicharego, który obronił dwa rzuty karne w bardzo ważnych momentach".

Orlen Wisła Płock - Vive Targi Kielce 32:25 (16:16).
Wisła:
Marin Sego, Marcin Wichary - Nikola Eklemovi 2, Adam Wiśniewski 3, Michał Kubisztal 3, Bostjan Kavas 2, Valentuin Ghionea 6, Adam Twardo, Muhamed Toromanovic 4, Paweł Paczkowski 1, Petar Nenadic 7, Ivan Nikcevic 4, Ferenc Ilyes.
Vive: Sławomir Szmal, Venio Losert - Piotr Grabarczyk 1, Michał Jurecki 3, Grzegorz Tkaczyk 1, Thoirir Olafsson, Mateusz Jachlewski 1, Manuel Strlek 7, Radtko Stojkovic 1, Krzysztof Lijewski 2, Denis Buntic 1, Zeljko Musa 1, Uros Zorman 2, Tomasz Rosinski, Ivan Cupic 5.
Kary: Orlen - 8; Vive - 6 minut.
Sędziowie: Paweł Kaszubski i Piotr Wojdyr (Gdańska). Widzów: ok. 5,5 tys. komplet.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej