KSW 21: Osobliwe marzenie Khalidova po ataku na jego podbrzusze
Mamed Khalidov to zawodnik, którego fani MMA pokochali nie tylko za styl w jakim wygrywa kolejne pojedynki, ale za luz i skłonność do żartów.
2012-12-02, 18:30
Po zwycięskiej walce na sobotniej gali KSW 21 z Kendallem Grove'm - Khalidov pokonał Amerykanina stosując dźwignię na nodze w drugiej rundzie - Mamed wprost tryskał humorem.
>>> Relacja z gali KSW 21 TU
Jeszcze w ringu, podczas rozmowy z dziennikarzem Polasatu, Khalidov opowiadał jak trudne były przygotowania do starcia z tak wysokim rywalem. - Trener wpadł na pomysł, że będzie podczas sparingów stał na stołku - mówił z uśmiechem Mamed.
Khalidov wyliczał również kontuzje jakich nabawił się podczas walki. - Przede wszystkim podejrzewam, że mam połamany palec, bo mi coś tu odstaje - z rozbrajającym uśmiechem pokazywał uszkodzoną kość. - Jak uderzałem, to nie zacisnąłem do końca pięści. Przestrzeliłem cios przez jego gardę i chyba połamałem ten palec, bo sterczy nieładnie - dodawał.
Mamed odebrał od Grove bardzo bolesne uderzenie w krocze. Rywal uderzył Khalidova kolanem. Sędzia przerwał walkę, bo Mamed przez dłuższą chwilę był niezdolny do kontynuowania starcia.
- Brakowało masażu... - stwierdził Khalidov, co wywołało salwy śmiechu wśród publiczności.
REKLAMA
ah, Polsat
REKLAMA