Cunningham gotowy na wojnę z Adamkiem
W najbliższą sobotę podczas gali w Bethlehem Amerykanin Steve Cunningham po raz drugi skrzyżuje rękawice z "Góralem”. Pierwszy pojedynek polski pięściarz wygrał na punkty.
2012-12-18, 22:50
Dla Amerykanina będzie to dopiero drugi pojedynek w najcięższej kategorii. Steve jest jednak pewny swego, chociaż zdaje sobie sprawę, że dla wielu kibiców boksu nie jest faworytem tego starcia.
- Wiem, że ludzie mówią, że nie jestem gotowy. To samo jednak mówili przed walką z Huckiem. To samo mówili, kiedy leciałem walczyć za ocean. Chcę udowodnić wszystkim, że się mylą, wygrać, i to wygrać w pięknym stylu. To wielka szansa, będziemy walczyć w ogólnodostępnej telewizji. Zamierzam ją wykorzystać - mówi 36-letni pięściarz..
Trener Amerykanina, Naazim Richardson, ma nadzieję, że drugi pojedynek z Adamkiem nie będzie przypominać pierwszego, który był bardzo twardy i był wymieniany w gronie kandydatów do miana najlepszej walki 2008 roku.
- Steve to bardzo inteligentny pięściarz, ale ma filadelfijskie serce, które czasami bierze górę. Nie możemy do tego dopuścić. Musi boksować mądrze przez całą walkę. W boksie jednak jak to w boksie - czasami robi się wojna i na to również musimy być gotowi – stwierdził ceniony szkoleniowiec.
Gala w Bethlehem już w najbliższą sobotę 22 grudnia. Początek o godzinie 20.00. czasu polskiego.
REKLAMA
>>> Sportowe zdjęcia 2012 roku
ah, bokser.org
REKLAMA