Odrodzenie Stadionu Narodowego? Na razie same straty
Marcin Herra negatywnie ocenił dotychczasowe działania w sferze zarządzania Stadionem Narodowym.
2012-12-20, 15:24
Posłuchaj
Prezes spółki, która od 1 stycznia pod nazwą PL.2012+ będzie operatorem obiektu, podkreślił, że głównym zadaniem w 2013 roku będzie wzmożona aktywność biznesowa.
- Nasz stadion jest w grupie pięciu czołowych obiektów Europy, ale pod względem zarządzania nie jesteśmy nawet w środku tabeli, a raczej na końcu. Od początku przyszłego roku rozpoczynamy intensywne działania. Priorytetem będzie wynajęcie lóż biznesowych oraz powierzchni komercyjnej. Nie zamierzamy się jednak z tym nadmiernie śpieszyć. Chodzi także o to, aby wcześniej pokazać unikalność tego miejsca i tym samym wzmocnić jego wartość - zaznaczył Herra podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
21 mln zł strat w 2013 roku
Obecny na spotkaniu z mediami prezes Narodowego Centrum Sportu Michał Prymas poinformował, że zgodnie z wyliczeniami, stadion w 2013 roku przyniesie stratę 21 mln zł. Według biznesplanu przedstawionego przez poprzedniego szefa NCS Roberta Wojtasia obiekt miał już wówczas zarabiać.
- Sytuacja zmieniła się, gdyż wcześniej zakładano, że zyski ze sprzedaży nazwy obiektu, lóż i powierzchni komercyjnej będą wpływały od 1 stycznia. Obecnie planujemy, że kwestie te załatwione zostaną do września lub października. Do tego momentu wynajętych powinno zostać 70 procent lóż - powiedział Prymas.
- W 2014 roku przychody powinny przewyższyć koszty, a w kolejnym stadion powinien zarabiać na siebie - wyliczał Herra.
Wynajęto tylko jedną lożę
Dotychczas z 65 lóż wynajęta została tylko jedna, mimo że wcześniej przedstawiciele NCS deklarowali zawarcie już kilkunastu porozumień.
- Ja też byłam zapewniana o tym umowach, ale po weryfikacji okazało się, że na piśmie jest tylko jedna. Poprzedni zarząd poradził sobie bardzo dobrze w kwestii budowy stadionu i rozmów z podwykonawcami. Nie oceniam pozytywnie zarządzania, czego konsekwencją była zmiana na stanowisku prezesa NCS oraz powierzenie roli operatora spółce PL.2012+ - zauważyła minister sportu Joanna Mucha.
Według planu przedstawionego przez Herrę, na stadionie, który był jedną z aren tegorocznych piłkarskich mistrzostw Europy, odbyć ma się co najmniej 10 imprez całostadionowych.
- Prowadzimy wiele rozmów w tym temacie, ale przyjęliśmy zasadę, że poinformujemy o nich, gdy zawarte będą już wszystkie umowy. Listę wydarzeń przedstawimy w lutym - dodał Herra. Przyznał, że w dalszym ciągu prowadzone są rozmowy w sprawie siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz zorganizowania meczu Ligi Światowej siatkarzy.
Obiekt otwarty na ludzi
Zaznaczył, że - poza działaniami biznesowymi - chce także w najbliższych miesiącach otworzyć stadion i jego okolice dla mieszkańców stolicy.
- Chcemy, żeby było to miejsce, gdzie można przyjść na spacer, pojeździć na rowerze, posiedzieć w ogródkach i odpocząć. Nie sprzyjają temu bramy i szlabany. W lutym obiekt będzie dostępny w godz. 10-18, a później chcemy ten okres stopniowo wydłużać. W wakacje to miejsce ma tętnić życiem"- zadeklarował.
Internauci mają mieć z kolei wpływ na to, jacy muzycy będą występować na Stadionie Narodowym. - W przyszłym roku na Facebooku będzie można na specjalnej liście życzeń wybrać, kogo chciałoby się posłuchać na żywo. W miarę możliwości postaramy się spełnić te marzenia - powiedział Herra.
man
REKLAMA