Dramat Gortata - porażka w ostatnich sekundach

2012-12-27, 13:57

Dramat Gortata - porażka w ostatnich sekundach
Marcin Gortat. Foto: Wikipedia/Keith Allison

Marcin Gortat zdobył dla Phoenix Suns 13 punktów i miał 9 zbiórek, a jego zespół w koszykarskiej ligi NBA przegrał u siebie z New York Knicks 97:99.

Phoenix Suns stracili decydujące punkty w ostatniej sekundzie meczu. To trzecia z rzędu przegrana "Słońc".
Na 34,5 sekundy przed końcem spotkania gospodarze, po zbiórce polskiego środkowego w obronie i celnych rzutach wolnych faulowanego pod koszem rywali Jareda Dudleya, prowadzili 97:95. Knikcs wyrównali, gdy do ostatniej syreny pozostawało niespełna 11 sekund, dzięki rzutowi z półdystansu J.R. Smitha.

Zdecydowała ostatnia akcja meczu

Suns stracili piłkę w ostatniej akcji, która mogła dać im zwycięstwo, a nowojorczykom na wykonanie rzutu pozostała sekunda. Piłka, wyprowadzana zza linii bocznej przez Jasona Kidda, znów trafiła do Smitha, a ten zdążył ją chwycić, wyskoczyć i celnie rzucić z kilku metrów, mimo że przeszkadzał mu obrońca. Na 0,3 sekundy przed syreną.
Zespół Phoenix stracił wielką szansę pokonania jednego z faworytów ligi. W hali US Airways Center goście, drugi zespół w tabeli Konferencji Wschodniej, wystąpili bez swoich dwóch najskuteczniejszych zawodników - wicelidera strzelców NBA (średnia 18,5 pkt w meczu) skrzydłowego Carmelo Anthony'ego oraz pierwszego rozgrywającego zespołu Raymonda Feltona. Wciąż kontuzje leczą także Amar'e Stoudemire i Rasheed Wallace.
W drużynie gospodarzy tylko w pierwszej połowie grał jej najlepszy strzelec Goran Dragic, który tuż przed przerwą, faulowany w kontrataku, niebezpiecznie upadł na parkiet i po zmianie stron już nie wrócił na boisko.

Dobry mecz Marcina Gortata

Gortat przebywał na parkiecie 31 minut, trafił sześć z 11 rzutów z gry i jeden z dwóch wolnych, miał osiem zbiórek w obronie i jedną w ataku, asystę, dwa bloki, stratę i trzy faule.
Najwięcej punktów dla Suns uzyskał Jared Dudley - 36 (to jego rekord kariery), po 11 dorzucili Shannon Brown i Sebastian Telfair, a 10 - Michael Beasley.
W zespole gości wyróżnili się Smith - 27, Kidd - 23, Tyson Chandler - 14 i 12 zbiórek oraz Chris Copeland - 14.
To był drugi mecz tych drużyn tym sezonie. 2 grudnia w nowojorskiej Madison Square Garden koszykarze z Arizony przegrali 99:106, a Gortat był najlepszym strzelcem zespołu. Grając 41 minut, zdobył 18 punktów i miał 10 zbiórek, uzyskując double-double.
W środę do takiego osiągnięcia zabrakło mu jednej zbiórki. Polak obiecująco rozpoczął spotkanie. Zdobył pierwsze punkty dla Suns, a po kilku minutach dwoma kolejnymi skutecznymi akcjami w ataku przywrócił drużynie prowadzenie (17:16), którego do końca pierwszej kwarty już nie oddała, wygrywając ten fragment 29:27.

Gortat próbował za trzy punkty

Drugą, którą na pozycji środkowego w zespole "Słońc" rozpoczął Jermaine O'Neal, gospodarze przegrali 15:27. Gortat grał w jej końcówce, a w ostatnich sekundach przed przerwą, zmuszony sytuacją, próbował nawet rzucać za trzy punkty, co zdarza mu się bardzo rzadko, ale został zablokowany przez Chandlera.
Za to w trzeciej kwarcie, gdy jego zespół odrabiał najwyższą w meczu, 14-punktową stratę (54:68), sam zastopował rzuty Argentyńczyka Pablo Prigioniego i Smitha. Szczególnie efektowny był blok na tym drugim, próbującym z góry wsadzić piłkę do kosza. W tym okresie Polak zdobył też sześć punktów z gry, m.in. trafiając z półdystansu sprzed nosa środkowego olimpijskiej reprezentacji USA Chandlera.
Po trzech kwartach był już remis 76:76 i decydowała ostatnia część gry, w której prowadzenie zmieniało się wielokrotnie, a rozstrzygały ostatnie, pechowe dla gospodarzy sekundy.
Suns z bilansem 11 zwycięstw i 18 porażek zajmują 13. miejsce w Konferencji Zachodniej.
W piątek, w pierwszym z trzech wyjazdowych spotkań, które rozegrają jeszcze w tym roku, spotkają się z Indiana Pacers (16-12).

Wyniki środowych meczów ligi koszykówki NBA:

Atlanta Hawks - Detroit Pistons           126:119 (po dogr.)
Charlotte Bobcats - Miami Heat             92:105
Denver Nuggets - Los Angeles Lakers       126:114
Memphis Grizzlies - Philadelphia 76ers     89:99
Milwaukee Bucks - Brooklyn Nets           108:93
Minnesota Timberwolves - Houston Rockets   84:87
Orlando Magic - New Orleans Hornets        94:97
Phoenix Suns - New York Knicks             97:99
Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 109:91
San Antonio Spurs - Toronto Raptors       100:80
Utah Jazz - Golden State Warriors          83:94
Washington Wizards - Cleveland Cavaliers   84:87

Tabele:

EASTERN CONFERENCE


ATLANTIC DIVISION
                 Z  P  Proc.      
1. NY Knicks     21 8  .724        
2. Boston        14 13 .519        
3. Brooklyn      14 14 .500    
4. Philadelphia  14 15 .483        
5. Toronto       9  20 .310
      
CENTRAL DIVISION
1. Indiana       16 12 .571        
2. Milwaukee     15 12 .556    
3. Chicago       15 12 .556    
4. Detroit       9  22 .290    
5. Cleveland     7  23 .233       

SOUTHEAST DIVISION
1. Miami         20 6  .769        
2. Atlanta       17 9  .654        
3. Orlando       12 16 .429        
4. Charlotte     7  21 .250       
5. Washington    3  23 .115      

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION
1. Oklahoma City 21 6  .778        
2. Denver        16 14 .533    
3. Portland      14 13 .519        
4. Minnesota     13 13 .500    
5. Utah          15 15 .500    


PACIFIC DIVISION
1. LA Clippers   22 6  .786        
2. Golden State  19 10 .655    
3. LA Lakers     14 15 .483    
4. Phoenix       11 18 .379   
5. Sacramento    9  19 .321       

SOUTHWEST DIVISION
1. San Antonio   22 8  .733        
2. Memphis       18 8  .692        
3. Houston       16 12 .571        
4. Dallas        12 16 .429        
5. New Orleans   6  22 .214       

man

Polecane

Wróć do strony głównej