Miami: Agnieszka Radwańska w półfinale zagra z Sereną

Agnieszka Radwańska spotka się z najlepszą obecnie tenisistką świata Amerykanką Sereną Williams w półfinale turnieju WTA Tour na twardych kortach w Miami. Będzie to ich piąty pojedynek, a wszystkie poprzednie wygrała rywalka.

2013-03-27, 06:05

Miami: Agnieszka Radwańska w półfinale zagra z Sereną

Stawką tego meczu będzie co najmniej 700 punktów do rankingu WTA Tour, bowiem triumf w imprezie jest wart 1000. Tyle właśnie broni w tym roku Radwańska, która zwyciężyła w poprzedniej edycji imprezy rozgrywanej na obiekcie w Key Biscane (na przedmieściach Miami). W finale okazała się wówczas lepsza od Rosjanki Marii Szarapowej.
Awans do półfinału, po wtorkowej wygranej z Belgijką Kirsten Flipkens (nr 30.) 4:6, 6:4, 6:2, pozwolił Polce obronić 450 punktów, ale nawet w razie porażki z Williams utrzyma czwartą pozycję na świecie. Aktualna liderka klasyfikacji kilka godzin wcześniej pokonała Chinkę Na Li (5.) 6:3, 7:6 (7-5).
Amerykanka na kortach w Miami wygrała już 59 mecz, a poniosła dotychczas tylko siedem porażek, triumfując w tej imprezie pięciokrotnie (200-04 i 2007-08). Wciąż lepszym bilansem 59-6 może się poszczycić Niemka Steffi Graf, która także sięgała tu po trofeum pięć razy (1987-88 i 1994-96).
"Mam ochotę na więcej, w obydwu przypadkach" - skomentowała ze śmiechem Williams pytania dziennikarzy o korespondencyjną rywalizację z obecną żoną Amerykanina Andre Agassiego.
Tym bardziej przed Radwańską trudne zadanie, bowiem jeszcze nigdy nie udało jej się pokonać Amerykanki. Najbliżej tego była w lipcu ubiegłego roku, w swoim pierwszym wielkoszlemowym finale na trawiastej nawierzchni w Wimbledonie. W Londynie przystąpiła do gry z ostrym zapaleniem krtani, gorączką i przeziębieniem, a mimo to stoczyła najbardziej, jak dotychczas, wyrównany pojedynek. Choć przegrała go ostatecznie 1:6, 7:5, 2:6, to mimo choroby, zmusiła rywalkę do maksymalnego wysiłku.
Ponownie spotkały się w październiku w stambulskiej hali Sinan Erdem Arena, w kończącym sezon turnieju masters. W półfinale WTA Championships Williams nie natrafiła na większy opór i wygrała 6:2, 6:1. Krakowianka miała jednak problemy z bieganiem, bo dzień wcześniej - późnym wieczorem - nie bez trudu rozstrzygnęła na swoją korzyść trzyipółgodzinny maraton z Włoszką Sarą Errani o wyjście z grupy.
Również w dwóch pierwszych spotkaniach, obydwu rozegranych w 2008 roku, Amerykanka nie straciła seta. Po raz pierwszy trafiły wówczas na siebie w maju na korcie ziemnym w Berlinie, gdzie było 6:3, 6:1. Natomiast w lipcu w ćwierćfinale Wimbledonu zakończyło się wynikiem 6:4, 6:0.
31-letnia Williams ma w dorobku 47 turniejowych zwycięstw, z czego 15 odniosła w Wielkim Szlemie. Zarobiła na korcie już
42 455 272 dolarów. Natomiast młodsza o sześć lat Polka triumfowała 12 razy w cyklu WTA Tour, a na jej konto wpłynęło 11 651 566 dol.
W Miami występ w półfinale wart jest 177 tysięcy dolarów, a awans do finału daje premię w wysokości 353 200 dol. Natomiast zwyciężczyni imprezy zarobi 724 tys.
W środę rozegrane zostaną dwa pozostałe mecze ćwierćfinałowe. Najpierw Szarapowa spotka się z Errani (8.), a wieczorem inna Włoszka Roberta Vinci (15.) zagra z Serbką Jeleną Jankovic (22.).

Bilans meczów:

Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Serena Williams (USA, 1) 0-4

2008
turniej WTA (Berlin, kort ziemny) - 1/8 finału
Williams 6:3, 6:1

Wimbledon (Londyn, kort trawiasty) - 1/4 finału
Williams 6:4, 6:0

2012
Wimbledon (Londyn, kort trawiasty) - finał
Williams 6:1, 5:7, 6:2

WTA Championships (Stambuł, kort twardy w hali) - 1/2 finału
Williams 6:2, 6:1

 

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej